czwartek, 18 kwietnia, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Aplikacje WhatsApp i Telegram dziurawe

    Zobacz również

    Specjaliści bezpieczeństwa z firmy Check Point Software Technologies poinformowali, że odkryli nowe podatności w popularnych komunikatorach – WhatsApp oraz Telegram. Dziury w zabezpieczeniach pozwalały hakerom uzyskać pełną kontrolę nad kontami, włączając w to śledzenie rozmów, dostęp do zdjęć, plików audio i wideo oraz kontaktów. WhatsApp i Telegram to jedne z najbardziej popularnych komunikatorów internetowych posiadających odpowiednio 1 mld i 100 mln użytkowników na całym świecie.

    - Reklama -

    Jak informuje Check Point, zidentyfikowane na początku marca zagrożenie dotyczyło luki w platformie webowej komunikatora. Wykorzystując ją, atakujący może całkowicie przejąć konta użytkowników oraz uzyskać dostęp do prywatnych rozmów, zdjęć, filmów i innych plików współdzielonych w aplikacji.

    Nowa luka naraża setki milionów użytkowników WhatsAppa Web i Telegram Web na ryzyko przejęcia całego konta – twierdzi Oded Vanunu, szef działu badań nad podatnościami w Check Point. – Wysyłając niewinnie wyglądające zdjęcie, napastnik mógł przejąć kontrolę nad dostępem do historii, zdjęciami i wiadomościami.

    Wykryta luka pozwalała osobie atakującej na wysłanie złośliwego kodu ukrytego w pliku graficznym. W momencie gdy ofiara otwierała obrazek, napastnik uzyskiwał pełny dostęp do jej konta. Następnie przez wysłanie złośliwego pliku do wszystkich kontaktów, mógł powtórzyć incydent na zdecydowanie większą skalę.

    Check Point poinformowało o odkryciu podatności zespoły WhatsAppa i Telegram w dniu 8 marca 2017 r. Obie firmy natychmiastowo opracowały poprawki, łatające wspomniane luki.

    – Na szczęście WhatsApp i Telegram zareagowały bardzo szybko i wdrożyły odpowiednie łatki uniemożliwiające wykorzystanie tych exploitów. – dodaje Vananu. – Użytkownicy WhatsAppa by upewnić się, że korzystają z najnowszej wersji aplikacji webowej, pozbawionej groźnych luk, powinni jak najszybciej zresetować swoją przeglądarkę internetową.

    Zarówno WhatsApp i Telegram wykorzystują szyfrowanie wiadomości end-to-end, jako środek zabezpieczania danych. Jednak samo szyfrowanie było w pewnym sensie źródłem zagrożenia. Ponieważ wiadomości były szyfrowane po stronie nadawcy, WhatsApp i Telegram nie były w stanie dotrzeć do treści, a co za tym idzie, nie potrafiły zidentyfikować szkodliwej zawartości przed wysłaniem. W obecnej wersji aplikacji, treść zostanie zweryfikowana przed zaszyfrowaniem, dzięki czemu szkodliwe pliki mają być blokowane.

    ŹródłoCheck Point
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Samsung Electronics liderem globalnego rynku Digital Signage 15. rok z rzędu

    Centrum badań rynku Omdia ogłosiło, że Samsung Electronics 15 rok z rzędu został uznany za producenta numer jeden w...