piątek, 29 marca, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Blackout, ale kwas! Neutralizować czy zapobiegać?

    Zobacz również

    Aż trudno uwierzyć, że przytłaczająca większość działających w Polsce firm nie korzysta z profesjonalnych usług Data Center i trzyma serwery pod przysłowiowym biurkiem. O bolesnych konsekwencjach takiego postępowania przekonało się bardzo wiele firm z warszawskiego Mordoru, ale nie tylko…Z badań rynkowych wynika, że ok. 80 proc. firm działających w Polsce nie korzysta z usług profesjonalnych Data Center. Bardzo często takie podmioty decydują się na dostosowanie pomieszczeń

    - Reklama -

    biurowych na potrzeby serwerowni. Konsekwencje takich decyzji mogliśmy niedawno obserwować podczas akcji 5-ciu zastępów straży pożarnej, które musiały ewakuować aż 250 osób z jednego z budynków służewieckiego zagłębia biurowego!

    Powodem był wyciek kwasu z baterii służących do podtrzymania zasilania w lokalnej serwerowni. Zakłócona została ciągłość działania systemów IT oraz bezpieczeństwo osób tam pracujących.

    Nie był to odosobniony przypadek. Awarie w biurowych serwerowniach zdarzają się często. Kilka dni temu, również w „Mordorze” – podczas prac budowlanych w okolicach Galerii Mokotów – uszkodzona została linia kablowa wysokiego napięcia. Przez dwie godziny nie kursowało metro, tramwaje i wstrzymano prace w dziesiątkach okolicznych biurowców. Na kilka godzin zamilkła również infolinia jednego z wirtualnych operatorów mobilnych.

    Nagłe zaniki zasilania powodują uszkodzenia dysków i trudności z postawieniem na nowo systemów. Trudno na tym etapie oszacować straty, które były efektem tej awarii. Biorąc jednak pod uwagę, że blisko 10 proc. firm nie przerabia nawet pomieszczeń biurowych na serwerownie, tylko przechowuje swoje serwery „pod biurkiem”, można przypuszczać, że jest to pokaźna kwota.

    Wraz z nadejściem lata i wysokich temperatur awariom ulegać będzie biurowa klimatyzacja, a serwery będą się przegrzewać. Mogą pojawić się zalania sprzętu z powodu pękniętej rury wodociągowej. Wszystkich awarii uniknąć się nie da. Należy się na nie przygotować. To niestety wymaga wielomilionowych inwestycji w infrastrukturę. Firmy, które decydują się na biurowe serwerownie nie są należycie przygotowane do sytuacji kryzysowych.

    Dlaczego więc tak mało firm decyduje się na usługi Data Center? Problemem jest ciągle brak świadomości. Na szczęście to się zmienia. Decydenci coraz częściej dostrzegają, że bezpieczeństwo systemów IT zaczyna się od bezpieczeństwa fizycznego serwerów. Nie wystarcza zabezpieczenie przed cyberatakiem – utrata zasilania po burzy spowoduje w takim samym stopniu niedostępność usługi jak atak hackera.

    Nie należy zapominać, że Data Center to nie tylko bezpieczeństwo. Migracja serwerów z firmowej serwerowni wiąże się również ze znacznym obniżeniem kosztów. Wysoka stawka za energię w biurowcach powoduje, że rachunki za prąd są często wyższe niż całkowity koszt kolokowania serwerów w Netii z uwzględnieniem ryczałtu energii. Korzyści z kolokacji są bardzo wymierne.

    Data Center Netii to synonim bezpieczeństwa, a kolokacja się po prostu opłaca.

    ŹródłoNetia
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    OVHcloud poszerza portfolio chmury publicznej o usługę Managed Rancher Service

    OVHcloud, europejski lider w dziedzinie chmury, podczas konferencji KubeCon Europe 2024 ogłosiła wprowadzenie nowych usług do rosnącej oferty chmury...