Nawet 20 mln użytkowników telefonów na kartę może przepłacać za rozmowy. Wynika to z faktu, iż osoby te korzystają ze starych taryf lub nie wykorzystują pakietów i usług obniżających koszty – wynika z analizy Gazety Prawnej.
W ramach usług przedpłaconych (prepaid) działa w Polsce 64% wszystkich aktywnych kart SIM. Widać więc, że usługi te są bardzo popularne. Sprzyja to spadkowi cen tym bardziej, że o konkurencja na tym rynku jest silna. Poza trzema „starymi” operatorami na rynku tym pojawił się P4 oraz operatorzy wirtualni.
Z analizy Gazety Prawnej wynika, że ceny rozmów można znacznie obniżyć dzięki odpowiednim taryfom i pakietom. Nie jest to jednak łatwe i wiele osób z tych możliwości nie korzysta.
GP przy swojej analizie założyła, że 60% połączeń to rozmowy wewnątrz sieci. 5% rozmów to połączenia do sieci stacjonarnych, a 35% to rozmowy do innych sieci komórkowych. Przy tych założeniach obliczono, że średnia cena minuty rozmowy dla klientów usług przedpłaconych wynosi 45,3 gr przy wydatkach na rozmowy w wysokości 30 zł miesięcznie i 44,3 gr przy wydatkach rzędu 50 zł miesięcznie.
Dla porównania według Urzędu Komunikacji Elektronicznej średnia cena rozmowy w sieci komórkowej wynosi 31,7 gr (z uwzględnieniem klientów biznesowych otrzymujących dużo niższe stawki). Przedstawiona przez GP średnia cena rozmów w usługach przedpłaconych może być zawyżona, ponieważ w analizie nie uwzględniono bonusów np. za częste doładowywanie konta lub za korzystanie z innych usług danego MVNO
Według szacunków GP korzystając z nowych taryf i pakietów można obniżyćśrednią cenę połączeń nawet do 30 gr przy wydatkach na rozmowy wwysokości 50 zł miesięcznie (Nowa Taryfa Simplus po sześciu miesiącachużywania z pakietem Mini Minuty). Z szacunków wynika jednak, że 35%klientów usług prepaid korzysta ze starych taryf. Tylko 25% ogółukorzysta z pakietów obniżających koszty. Osoby korzystające ze starychtaryf przepłacają średnio o ok. 60%.
Nawet 20 mln użytkowników telefonów na kartę może przepłacać za rozmowy. Wynika to z faktu, iż osoby te korzystają ze starych taryf lub nie wykorzystują pakietów i usług obniżających koszty – wynika z analizy Gazety Prawnej.
Warto przyjrzeć się nowym taryfom wprowadzonym ostatnio przez operatorów. Polkomtel i PTK Centertel wprowadziły na rynek taryfy automatycznie obniżające ceny połączeń. W Orange (Nowe Orange Go) – cena rozmowy wewnątrzsieciowej i do sieci stacjonarnej zależy od wysokości doładowania. W Plusie (Nowa Taryfa Simplus) podstawowa stawka zależy od stażu w sieci, a ponadto liczba minut w pakietach wewnątrzsieciowych rośnie wraz z liczbą wcześniej kupionych takich pakietów.
Również w Tak Tak Happy jest usługa obniżająca podstawową cenę rozmowy (z wyjątkiem sieci Play), ale trzeba ją włączyć, gdy karta w sieci działa dłużej niż cztery miesiące.
Wybór dodatkowego pakietu może okazać się trudniejszy. Tańsze minuty mogą mieć określony termin wykorzystania, mogą być rozliczane w różnej kolejności i mogą dotyczyć rozmów o różnych porach dnia. Nie każda oferta będzie dla nas korzystna. Warto dokładnie przeanalizować swój sposób korzystania z telefonu i wtedy wybrać pakiet.