piątek, 26 kwietnia, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Jak przetrwać blackout? Przyszłość jest dziś (wideo)

    Zobacz również

    Dwa tygodnie temu w Londynie pasażerowie metra i kolejek przez kilka godzin byli uwięzieni w wagonach, na ulicach przestała działać sygnalizacja świetlna, a na lotniskach zapanował chaos. W lipcu to samo wydarzyło się na nowojorskim Manhattanie, a miesiąc wcześniej w ciemnościach pogrążyła się Argentyna i sąsiadujące z nią państwa: Urugwaj, Brazylia, Chile i Paragwaj. To nie scenariusz filmu katastroficznego, ale historie, które mają wspólną genezę.

    - Reklama -

    Całkowita ciemność, czyli blackout
    Blackout to rozległa awaria zasilania na znacznym obszarze. Efektem jest brak energii elektrycznej i daleko idące konsekwencje: nie tylko przestaje działać światło, zatrzymują się domowe urządzenia, stają windy, wyłącza się sygnalizacja świetlna na ulicach, a z kranu przestaje płynąć woda. Każdy blackout ma inne przyczyny, ale następuje na ogół wtedy, gdy jednocześnie wystąpi kilka czynników, na przykład: awarie sieciowe, wyłączenia elektrowni, ekstremalne warunki atmosferyczne, czyli najogólniej mówiąc, nierównowaga pomiędzy ilością energii elektrycznej, która jest produkowana i konsumowana.

    Największe ryzyko jest latem

    Nieprzypadkowo blackouty występują właśnie z najcieplejszych, letnich miesiącach. Ekstremalnie wysokie temperatury powodują, że w mieszkaniach, biurach, urzędach, centrach handlowych podkręcamy klimatyzatory, a to oznacza dodatkowy pobór energii. A to właśnie latem w wielu elektrowniach trwają przewidziane na ten czas remonty infrastruktury energetycznej, co oznacza mniejszą produkcję energii. Jest jeszcze trzeci czynnik – upały oznaczają niższy stan wody i wyższą temperaturę wody w rzekach, skąd pobierana jest woda do chłodzenia elektrowni. To właśnie te trzy czynniki, jeśli wystąpią jednocześnie, mogą spowodować blackout.

    Czy na blackout można się przygotować

    Zwykli, indywidualni użytkownicy energii mogą oczywiście wykazać się przezornością i wzorem amerykańskich prepersów przygotować latarki, baterie, zapasy wody, jedzenia, książek i planszówek, które przydadzą się podczas czasowej awarii zasilania. Ci bardziej zapobiegliwi mają nawet własne generatory energii. Co jednak z dużymi firmami?

    DSR, czyli tajna broń dla firm

    Otóż duże firmy też wykazują się przezornością. Jedną z nich jest Orange Polska, który uruchomił usługę Demand Side Response (DSR). Na czym polega? To usługa, którą Polskie Sieci Energetyczne (PSE) wykorzystują właśnie po to, aby nie dopuścić do blackoutu. W sytuacji, gdy dochodzi do zbyt dużego poboru energii, PSE zleca dużym odbiorcom, takim jak Orange Polska, przełączenie się na zasilanie własne. Więcej na ten temat dowiecie się odcinka „Przyszłość jest dziś”. Zobaczycie w nim, jak wygląda nasz tajna broń do walki z blackoutem.

    ŹródłoOrange
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Samsung prezentuje serię dokumentów o kultowych dyscyplinach olimpijskich

    Samsung, oficjalny partner Igrzysk Olimpijskich i Paralimpijskich, prezentuje serię filmów dokumentalnych poświęconych kultowym dyscyplinom olimpijskim, takim jak skateboarding, breakdance,...