Czy lubisz, gdy ktoś zagląda Ci w ekran tableta, smartfona lub laptopa? Większość osób czuje się wtedy nieswojo lub jest zdenerwowana. A teraz wyobraź sobie, że podgląda Cię nie człowiek, lecz wielkie „Wścibskie Oko”. Tak właśnie rozpoczyna się nowa kampania 3M promująca rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa danych. Niemal każdy z nas korzysta codziennie z urządzeń mobilnych. Wszędzie – w kawiarni, bibliotece, autobusie, czy miejscu pracy.
Co więcej większość z nas sprawdza lub przygotowuje na nich poufne informacje. W każdym z tych miejsc wrażliwe dane narażone są na niebezpieczny wzrok ciekawskich. Według badań 3M prawie 70 % osób przyznało, że prywatność ich poufnych danych została naruszona w miejscu pracy. Dodatkowo większość użytkowników pracujących na urządzaniach mobilnych choć raz w życiu padła ofiarą snoopingu (podglądania ekranu przez osobę siedzącą obok), narażając się tym samym na utratę cennych danych lub poufności informacji.
Bohater kampanii 3M – „Wścibskie Oko” działa jednak inaczej niż większość podglądaczy. Nie kryje się z tym, że zagląda Ci za/w ekran i kradnie Twoje dane. Nie działa w ukryciu. Wręcz przeciwnie – stojąc nad Tobą prowokuje Cię do podjęcia konkretnych działań, które albo zabezpieczą Twój ekran, albo pozwolą mu zajrzeć/dostać się do Twoich danych.
W ramach kampanii powstały dwa spoty reklamowe ze „Wścibskim Okiem” w roli głównej. Na pierwszym z nich użytkownik sprawdza prywatne dane na swoim tablecie w biurowej stołówce.