W styczniu bieżącego roku ukazała się specyfikacja WirelessHD, która opisuje układ scalony zdolny do bezprzewodowego transferu danych na odległość 10 metrów z prędkością 4 gigabitów na sekundę.
Tymczasem zespół z National ICT Australia (NICTA) pod kierunkiem profesora Stana Skafidasa poinformował o stworzeniu kości, która pozwala na przesyłanie na odległość 10 metrów danych z prędkością 5 Gb/s.
Układ GiFi, bo tak nazwano nowych chip, zajmuje zaledwie 25 milimetrów kwadratowych, został stworzony dzięki technologii CMOS, wbudowano w niego jednomilimetrową antenę oraz miniaturowy wzmacniacz. GiFi kosztuje mniej niż 10 dolarów, a do pracy wymaga około 2 watów mocy. To właśnie zużycie energii jest przyczyną, dla której w najbliższym czasie GiFi nie trafi na rynek. Dwa waty to zbyt dużo jak na urządzenia przenośne. Przedstawiciele NICTA mówią jednak, że w przyszłości układ ten będzie standardowo montowany w każdym urządzeniu konsumenckim.
Prace nad GiFi trwają od ponad 10 lat i potrzeba jeszcze około roku oraz 10 milionów dolarów, by przygotować go do rynkowego debiutu. Prototypowy GiFi, zgodny ze standardem IEEE 802.15.3c, ma powstać jeszcze w bieżącym roku.