W zasięgu najszybszego internetu światłowodowego na koniec 2020 było już 5 milionów lokali mieszkalnych i użytkowych w 154 miejscowościach. Tym samym Orange Polska dotrzymał słowa danego w strategii Orange.one. To nie koniec inwestycji operatora w superszybkie światłowody. W ubiegłym roku operator zapewnił dostęp do usług światłowodowych Orange Polska w 389 tys. budynków mieszkalnych i użytkowych.
Składają się na to inwestycje własne, łącza wybudowane w ramach programu POPC oraz dostępne dla klientów na bazie umów z partnerami.
Porównując skalę inwestycji własnych Orange: w 2020 r. operator objął zasięgiem 4 razy więcej budynków niż w 2017 roku – ponad 191 tys. versus 52 tys. Zakładając pracę w systemie 52 tygodnie w roku x 5 dni roboczych x 8 godzin, w 2020 roku ekipy Orange podłączały światłowody w tempie 735 budynków dziennie, czyli jeden budynek co 40 sekund.
Warto dodać, że w miarę inwestowania proces nie jest łatwiejszy, ponieważ podłączanych jest dużo więcej pojedynczych domów, a budynki wielorodzinne są coraz bardziej rozproszone. To wymaga od operatorów większej pracy i nakładów. Dodatkowo, inwestycje od niemal roku utrudnia pandemia.
Z Orange Światłowodu najwięcej klientów korzysta w: Warszawie (105 ,7 tys.), Wrocławiu (39,6 tys.), Krakowie (37,6 tys.), Łodzi (24 tys.) i Szczecinie (23,7 tys.). Natomiast top 5 miast, jeśli chodzi o gospodarstwa domowe w zasięgu to: Warszawa – 696,4 tys. , Kraków – 261,4 tys., Wrocław – 227,4 tys., Łódź – 200 tys. i Poznań – 198 tys.
Systematycznie rośnie też nasycenie, czyli stosunek liczby klientów do zasięgu światłowodów. Spośród 154 miast, w których dostępna jest sieć światłowodowa Orange, już w 29 wskaźnik ten wynosi powyżej 20 proc.
Rekordowa jest pod tym względem Podkowa Leśna, gdzie nasycenie sięga niemal 60%. Od 2015 roku Orange Polska zainwestował w budowę sieci światłowodowej ok. 3,3 mld zł.