Kryminalni z Mińska Mazowieckiego zatrzymali Konrada K., który prosząc o użyczenie telefonu komórkowego, przywłaszczał sobie aparaty innych osób. Teraz 18-latkowi przedstawiono 8 zarzutów.
Jak czytamy na stronach KGP mężczyzna poddał się dobrowolnie karze 2 lat więzienia, w zawieszeniu na 5 lat i grzywnie w wysokości 2 tysięcy złotych. Sprawdzenie danych pozwoliło ponadto na ustalenie, że Konrad K. w październiku uciekł z zakładu poprawczego.
Od początku grudnia do policjantów z Mińska Mazowieckiego zaczęły docierać sygnały o młodym mężczyźnie, który prosząc o użyczenie telefonu komórkowego „znikał” z otrzymanym aparatem. Sposób, w jaki wykorzystywał ufność swoich ofiar był w każdym przypadku bardzo podobny. Mężczyzna wchodził do sklepu, podchodził do sprzedawcy i prosił o pożyczenie telefonu komórkowego twierdząc, że jego aparat właśnie się rozładował lub uszkodził. Czasami, aby wzbudzić zaufanie, zostawiał w zastaw jakąś sumę pieniędzy, a następnie wychodził ze sklepu i wracał oddać aparat. Po chwili prosił o ponowne użyczenie aparatu. Tym razem nie zostawiał jednak pieniędzy i z telefonem w ręku opuszczał sklep. W taki sposób przywłaszczył sobie 8 aparatów.
Poszkodowani, którzy stracili telefon w opisany powyżej sposób, proszeni są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Mińsku Mazowieckim, telefon 025 759-72-64 oraz 025 759-72-00.