Nie jest żadną tajemnicą, że udział Androida na rynku mobilnym rośnie w bardzo szybkim tempie. Na początku 2010 roku, system operacyjny ze stajni Google rozpoczął swój udział w rynku europejskim na poziomie 5%, by po dwunastu miesiącach osiągnąć ponad jedną czwartą rynku. Należy przez to rozumieć, że ponad 25% sprzedanych w tym czasie smartfonów, miała zainstalowany system firmy z Mountain View.
Robiące wrażenie, podobne tempo wzrostu udziałów Androida obserwuje się również na innych rynkach, w innych rejonach świata. Dla przykładu w Azji, w pierwszym kwartale 2010 roku Android działał na blisko 3% urządzeń. W ostatnim kwartale liczba ta wzrosła do 31%, a więc niemal co trzeci smartfon posiadał oprogramowanie Google’a.
Podobny skok miał miejsce na rynkach Ameryki Łacińskiej. Od 4% do 22% w tym samym przedziale czasowym.
Zdaniem specjalistów, jeśli wziąć pod uwagę coraz szersze możliwości i konkurencyjność rynku urządzeń mobilnych, gdzie obok smartfonów coraz częściej mówi się o tabletach, Android ma olbrzymie szanse by w krótkim czasie stać się liderem.