Wszystko wskazuje na to, że Google uporało się wreszcie z błędem w systemie Android, który powodował, że wiadomości tekstowe były wysyłane do innych niż wskazani, adresatów, znajdujących się książce telefonicznej. Dokładniej rzecz ujmując, chodziło o dwa błędy. Pierwszy, otwierał złą wiadomość w książce, zaś drugi, wysyłał wiadomości do innych adresatów niż zamierzał użytkownik – bez jego wiedzy.
Pierwsze informacje na temat pojawiły się w marcu 2010 roku. Ciekawe jest jednak to, że rozwiązanie znalazło kilka dni po tym, jak sprawa zyskała wysoki priorytet – by ostatecznie zyskać status 'critical’.
Wcześniej Google uznał jednak, że póki nie pojawią się sygnały świadczące o trwałym błędzie czy utrudnieniach, będzie śledzić problem, szukając nowych sposobów poradzenia sobie z zagadnieniem.
Podtrzymując, że wspomniane utrudnienia należały do rzadkich, również na terenie Europy, Google ostatecznie potwierdził, że szykuje odpowiednie poprawki. Użytkownicy mogą zatem odetchnąć z ulgą i oczekiwać na wydanie stosownych poprawek.