Urządzenia mobilne takie jak smartfony, czy tablety, dawno już przestały być nowinką technologiczną, a zamiast tego na stałe wpisały się w codzienną rzeczywistość naszych odbiorców. W obliczu tego faktu kuszące jest skorzystanie z możliwości dotarcia do konsumentów za pomocą aplikacji mobilnych. Tylko czy sprawdzają się one w każdym przypadku?
Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy. Zależy przede wszystkim od takich czynników jaka jest nasza grupa docelowa, jaki produkt oferujemy, czy kampania mobile ma trwać przez określony czas, i czy mamy niezbędne fundusze.
Aplikacje mobilne od początku zadziwiały różnorodnością, za ich pomocą jesteśmy w stanie wyszukiwać informacje, organizować czas, jak również zapewniają chwilową rozrywkę. Jeśli chcemy zaistnieć na rynku mobile, warto zapoznać się z aktualną ofertą rynku. Być może nasz pomysł nie jest tak unikatowy jak nam się wydawało i znajdziemy tuziny podobnych rozwiązań, jeśli nie wręcz identycznych. W takim wypadku nasze szanse na powodzenie znacznie maleją.
Warto również uczciwie spojrzeć na grupę do której kierujemy naszą aplikację. Ten aspekt determinuje tak naprawdę kształt całej kampanii. W przypadku osób w średnim wieku, najważniejszą cechą programu mobilnego będzie jego użyteczność. Tacy konsumenci mają na swoich urządzeniach dziesiątki aplikacji, które pomagają w organizacji dnia codziennego. Kalendarze, aplikacje z przepisami, mobilne wydania gazet i notatniki to tylko kilka przykładów z ogromnego koszyka.
– Żeby wejść w tę część rynku należy więc się mocno nagłowić, aby zaproponować tym wymagającym odbiorcom coś, co stanie się w krótkim czasie niezbędnym dodatkiem w życiu. Oczywiście skomplikowane rozwiązania pociągają za sobą proporcjonalnie wysokie nakłady finansowe. – radzi Bartlomiej Pałacki, Social Media Manager GRUPA 365NET – Pamiętajmy jednak, że jeśli nam się uda, taka aplikacja ma bardzo długą żywotność. – dodaje.
Z drugiej strony mamy osoby młode, nastolatków i osoby przed 25 rokiem życia. W tym wypadku możemy pozwolić sobie na proste gry, które mają w tej grupie większą siłę przebicia. Jest to rozwiązanie stosunkowo tańsze, jednak nie będzie ona popularna przez długi czas. Z powodu prostoty, takie programy są dużo bardziej popularne i nasz pomysł szybko zginie w tłumie.
Najważniejsza kwestia jednak to nasz produkt. Powiedzieć że nie każdy produkt nadaje się do kampanii mobile to zbyt duże uogólnienie. Musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, że artykuły z branży FMCG są łatwiejsze do wykorzystania w takim planie komunikacji niż np. nieruchomości.
Jednym słowem, przed przystąpieniem do włączenia promocji za pomocą urządzeń mobilnych do naszej strategii marketingowej, warto zapoznać się z rynkiem, rozważyć wszystkie możliwe opcje i poważnie się zastanowić, czy aby na pewno uzyskamy efekt, o jaki nam chodziło.