Włoska policja aresztowała trzech pasażerów samolotu lecącego z Mediolanu do Bari, którzy na czas startu nie wyłączyli telefonów komórkowych – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Według włoskich mediów, kapitan trzy razy zwracał się do osób na pokładzie o wyłączenie urządzeń elektronicznych. Zmuszony był jednak zatrzymać samolot rozpędzony już na pasie startowym mediolańskiego lotniska Linate, gdyż – jak podkreślał – telefony wciąż zakłócały pracę mechanizmów nawigacyjnych.
Do samolotu wezwana została policja. Funkcjonariusze zatrzymali trzech pasażerów, wskazanych przez personel pokładowy. Zarzuca się im lekceważenie zaleceń dotyczących bezpieczeństwa ruchu lotniczego, za co grozi im do trzech miesięcy więzienia.
Ze względu na całe zdarzenie, samolot odleciał z półtoragodzinnym opóźnieniem.