Twoje dane komputerowe zostały zaszyfrowane. Aby je odzyskać, musisz zapłacić. Tego typu wiadomość – informującą, że padliśmy ofiarą ataku ransomware’owego – może otrzymać każdy. Jak chronić się przed cyberprzestępcami wymuszającymi okup w zamian za odszyfrowanie naszych danych i co robić w razie udanego ataku hakerskiego? Ataki ransomware’owe są szczególnie niebezpieczne dla firm. Jeśli nie mają one kopii zapasowych, w przypadku utraty danych nie są w stanie
przez jakiś czas normalnie funkcjonować, co może doprowadzić nawet do wypadnięcia z rynku i upadłości. Jedynym wyjściem wydaje się często w takiej sytuacji zapłacenie okupu, co jest oczywiście bardzo kosztowne.
– Na ataki ransomware’owe jesteśmy narażeni wszędzie. Kod wirusów może być podpinany nawet pod zwykłe reklamy na legalnie działających stronach. Przede wszystkim musimy zwracać uwagę na mejle oraz linki, w które klikamy – mówi serwisowi infoWire.pl Wojciech Chmielewski, ekspert firmy Engave.
– Pracodawcy powinni zadbać, aby wszystkie komputery firmowe były dobrze zabezpieczone, a pracownicy – przeszkoleni. Poza tym trzeba zainwestować w antywirusy, oprogramowanie antyspamowe w poczcie, blokery reklam i przede wszystkim kopie zapasowe wszelkich krytycznych danych – radzi rozmówca.
A co robić, kiedy już padliśmy ofiarą ataku ransomware’owego?
Na pewno nie należy panikować. Zastanówmy się na chłodno, czy mamy kopię zapasową danych lub jesteśmy w stanie w jakiś sposób samodzielnie je odzyskać, np. za pomocą przeznaczonych do tego aplikacji. Niestety nie zawsze będzie to możliwe. – Wtedy nie pozostaje nam nic innego, jak zapłacić. To jedyna szansa na odzyskanie danych […]. Czy kontaktować się z policją? Wydaje mi się, że warto. Chociaż nie sądzę, że będzie ona w stanie cokolwiek pomóc. Hakerów, którzy wymuszają okup, jest bowiem bardzo trudno namierzyć – stwierdza ekspert.