Atos zmieni swoją flotę liczącą 5500 samochodów firmowych na modele elektryczne do 2024 r. W ten sposób Atos zamierza zmniejszyć emisję dwutlenku węgla w swojej globalnej flocie o 50% w ciągu 3 lat, co pomoże osiągnąć cel „net zero” do 2028 r. Aby to umożliwić, Grupa zainstaluje nowe stacje ładowania dla wielu pojazdów we wszystkich swoich lokalizacjach, rozszerzając tym samym sieć stacji ze 100 do ponad 500 do 2024 r. Ponadto zaoferuje pracownikom korzystającym z elektrycznego
samochodu służbowego możliwość zainstalowania stacji ładującej w domu.
Rynek pojazdów elektrycznych (EV) dopiero się formuje, a jednocześnie nadzwyczaj szybko się rozwija. Podczas gdy rządy na całym świecie wdrażają politykę mającą przyspieszyć rewolucję opartą o pojazdy elektryczne, globalna ich sprzedaż osiągnęła rekordowy poziom już w 2020 r. przy spadku sprzedaży samochodów osobowych.
Jako lider w dziedzinie bezpiecznej i zdekarbonizowanej technologii cyfrowej, Atos jest zaangażowany w wyznaczanie drogi do przejścia na zerową emisję w transporcie. Chcąc zapewnić szeroką gamę pojazdów dla swoich pracowników, Grupa będzie polegać na sieci producentów samochodów i dostawców pojazdów elektrycznych. W szczególności Atos będzie współpracować z firmami Renault i Stellantis, które wprowadziły ambitne plany utorowania drogi w kierunku inteligentnej i zrównoważonej mobilności. Wszyscy dostawcy gwarantują, że baterie zostaną poddane recyklingowi zgodnie z najwyższymi standardami, a tam gdzie to możliwe ponownie wykorzystane.
Inicjatywa ta to najnowszy projekt Atos, którego celem jest promowanie zrównoważonego transportu w swoich oddziałach na całym świecie, prowadzona równocześnie z koncepcją wspólnego korzystania z samochodów elektrycznych, promowaniem nowych systemów pracy bez podróży służbowych oraz innymi programami zachęcającymi pracowników do korzystania z transportu zbiorowego i bezemisyjnego. Plan działania firmy Atos obejmuje również nowe lokalizacje, które mają popularyzować zrównoważoną mobilność miejską, przy jednoczesnym skupieniu się na optymalizacji przestrzeni i ograniczonym zużyciu energii.
– Grupa Renault podziela podejście Atos w kwestii odpowiedzialności i ambicji w promowaniu bardziej ekologicznej mobilności i osiągnięcia zerowej emisji CO2. Jestem przekonany, że firmy odegrają ważną rolę w napędzaniu zmian. Jako lider w dziedzinie pojazdów elektrycznych, z największą flotą elektryczną w Europie i wieloletnim doświadczeniem w obsłudze klientów pojazdów elektrycznych, Grupa Renault z dumą wspiera inicjatywę firmy Atos. Mamy nadzieję, że w nasze ślady pójdzie wielu innych graczy, z którymi wspólnie osiągniemy postęp w tym obszarze– powiedział Luca de Meo, Prezes Grupy Renault.
Przy tej okazji Carlos Tavares, CEO firmy Stellantis stwierdził: – Firma Stellantis ma już jeden z najszerszych wachlarzy najnowocześniejszych pojazdów niskoemisyjnych z ponad 30 zelektryfikowanymi modelami oraz lekkimi samochodami dostawczymi opartymi na technologii ogniw paliwowych, które zostaną wprowadzone tej jesieni . Cieszymy się, że Atos zdecydował się wybrać nas jako głównego dostawcę pojazdów elektrycznych i hybrydowo-elektrycznych typu plug-in. Chętnie wspieramy naszych klientów ekologicznymi, bezpiecznymi i przystępnymi cenowo rozwiązaniami mobilnymi, które mogą przyczynić się do walki z globalnym ociepleniem.
– W obliczu kryzysu klimatycznego istnieje zbiorowa odpowiedzialność, która mobilizuje do podjęcia działań obniżających emisję dwutlenku węgla. Przejście na w pełni elektryczną flotę samochodów służbowych do 2024 r. jest ważnym krokiem w kierunku osiągnięcia naszego celu „net zero” wyznaczonego do 2028 r. oraz ważnym komunikatem dla rynku. Chociaż branża pojazdów elektrycznych jest wciąż młoda, to technologia jest wystarczająco dojrzała, aby można ją było stosować we flotach korporacyjnych – jest to zasługa włożonego wysiłku wiodących producentów samochodów, takich firm jak Renault i Stellantis. Jesteśmy dumni, że możemy być prekursorem tych zmian i angażujemy w nie naszych pracowników – wyjaśnił Elie Girard, Prezes Grupy Atos.