Ponad 140 minut musieli spędzić warszawscy kierowcy w największym, 7 kilometrowym korku, podczas poniedziałkowego protestu taksówkarzy. W wielu miejscach, na przejechanie 5 kilometrów, potrzebne było ponad 90 minut! AutoMapa szczegółowo przeanalizowała dane o korkach, które powstały w wyniku poniedziałkowego protestu taksówkarzy w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu.
O ile w Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu protest nie odbił się w znaczący sposób na ruchu drogowym, o tyle w Warszawie korki osiągnęły niespotykaną od dawna intensywność. Co szczególnie ciekawe, po zakończeniu protestu, poziom zakorkowania Warszawy spadł do poziomu spotykanego jedynie w weekendy. Również popołudniowy szczyt był mniej dokuczliwy, niż zwykle.