Branża IT potrzebuje kobiet, ponieważ wnoszą one do organizacji więcej kreatywności oraz zapewniają równowagę. Co ciekawe, przedstawicielki płci żeńskiej pracujące w branży zdecydowanie bardziej doceniają elastyczny czas pracy niż zarobki. Panie najlepiej sprawdzają się na stanowiskach takich jak product manager czy analityk biznesowy oraz tych, na których atutem jest łączenie kompetencji twardych i socjalnych, np. dyrektor handlowy, account manager.
Niestety polskie uczelnie w dalszym ciągu kształcą przede wszystkim informatyków płci męskiej. Problem leży w naszej mentalności i stereotypach.
– Kobiety wchodzą w struktury firm IT często przez takie zawody jak tester, który nie wymaga zaawansowanego doświadczenia programistycznego, lub handlowiec. Sprzedaż nowych technologii powoduje, że kobiety zyskują szansę na pogłębianie swojej wiedzy informatycznej – mówi serwisowi infoWire.pl Michał Młynarczyk, managing director w firmie Hays Poland.
Dla wielu osób branża IT jest wymarzona ze względu na wysokie zarobki. – Jednak badania pokazują, że w opinii kobiet dużo atrakcyjniejszymi zaletami są elastyczny czas pracy i jej pozytywne środowisko. Firmy informatyczne zwykle to zapewniają oraz oferują wiele udogodnień socjalnych – podkreśla ekspert.