Bitcoin osiągnął dziś historyczny rekord, przekraczając poziom 75 000 dolarów i bijąc tym samym poprzedni rekord 73 738 dolarów z marca bieżącego roku. To niezwykłe osiągnięcie odzwierciedla rosnące zaufanie do aktywów cyfrowych w kontekście zmian ekonomicznych i politycznych, szczególnie wyborów prezydenckich w USA.
Od początku 2024 roku Bitcoin wzrósł o ponad 70%, co przypisuje się kombinacji trendów makroekonomicznych i strategicznych innowacji finansowych – przy czym wybory w USA są istotnym czynnikiem napędzającym ten wzrost.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest uruchomienie w styczniu w USA spotowych funduszy ETF na Bitcoina (ETF), co stanowi znaczący kamień milowy, który zwiększył udział instytucji w przestrzeni kryptowalutowej.
Największe fundusze inwestycyjne, w tym BlackRock i Fidelity, uruchomiły spotowe ETF-y na Bitcoina, które wywołały znaczące zainteresowanie inwestorów i wprowadziły kryptowaluty do głównego nurtu portfeli inwestycyjnych. Według jednego z najnowszych raportów Binance Research dotyczących spotowych ETF-ów na BTC, fundusze te od momentu uruchomienia zgromadziły łącznie ponad 63,3 miliarda dolarów, co stanowi około 5,2% całkowitej podaży Bitcoina. Ta obecność instytucjonalna nie tylko odzwierciedla zaufanie do długoterminowej żywotności Bitcoina, ale także podkreśla jego rosnącą rolę w globalnym ekosystemie finansowym.
– Wzrost Bitcoina do tego nowego rekordu świadczy o jego odporności i atrakcyjności jako środka przechowywania wartości. Po okresie stabilizacji, ten kamień milowy podkreśla utrzymujący się optymizm wokół Bitcoina i jego potencjał do zrównoważonego wzrostu zarówno na rynkach tradycyjnych, jak i wschodzących – powiedział Łukasz Pierwienis, General Manager Binance Polska.
Przedstawiciel Binance dodał także, że nowy rekord wszech czasów pokazuje wpływ sprzyjających wydarzeń w krajobrazie kryptowalut i potwierdza rosnące dostosowanie aktywów cyfrowych do globalnych trendów finansowych.
– Patrząc w przyszłość, na rynku kryptowalut widzimy bardzo dużo optymizmu, ponieważ rola Bitcoina w zdywersyfikowanych portfelach nadal się rozszerza i zyskuje on szerszą akceptację – skomentował Łukasz Pierwienis.