Według zapowiedzi, już wkrótce cyfrowy dowód w aplikacji mObywatel stanie się pełnoprawnym dowodem osobistym. Będzie to możliwe po wejściu w życie przepisów ustawy o aplikacji. Jak poinformowano, dokumenty cyfrowe w aplikacji zostaną zrównane ze swoimi fizycznymi odpowiednikami. Z cyfrowej wersji dowodu będzie można korzystać w sytuacjach, w których konieczne jest jego okazanie, np. w banku czy na lotnisku.
Sprawę komentują eksperci z SIGNIUS i EuroCert – firm rozwijających zdalne usługi zaufania:
– Zrównanie cyfrowej wersji dowodu osobistego z jego fizycznym odpowiednikiem to krok w dobrą stronę. Z pewnością ułatwi nam to życie w wielu sytuacjach. Coraz więcej spraw można zrealizować w formie cyfrowej. Świadczy o tym nie tylko coraz większa liczba osób korzystających z aplikacji mObywatel, ale także choćby rosnące zainteresowanie elektronicznym podpisywaniem dokumentów i zawieraniem umów online, przyspieszające wiele procesów biznesowych – komentuje Jack Piekarski, VP Sales i założyciel SIGNIUS.
– Aplikację pobrało już niemal 8 mln Polek i Polaków. Świadczy to o naszej otwartości na rozwiązania cyfrowe. Od dawna jesteśmy w czołówce krajów korzystających z e-bankowości czy płatności zbliżeniowych. Nikomu nie trzeba przypominać, że otworzyliśmy się na cyfrowe rozwiązania jeszcze bardziej w związku z pandemią. Bardzo prawdopodobne, że już wkrótce nikt nie będzie korzystać z fizycznego dowodu tożsamości. Do podobnej sytuacji może dojść w kontaktach biznesowych, gdzie coraz więcej firm rezygnuje z ręcznego parafowania, podpisywania dokumentów i przesyłania ich pocztą na rzecz kwalifikowanego e-podpisu, który pozwala sfinalizować proces biznesowy w ciągu kilku minut, w pełni online – mówi Łukasz Konikiewicz, CEO EuroCert.