Zarząd PTK Centertel, kontrolowanego przez Telekomunikację Polską SA operatora komórkowego, zaakceptował zmianę nazwy spółki na Orange – taką, jaką nosi operator kontrolowany przez France Telecom. Na razie rada nadzorcza Centertela nie zaakceptowała tego pomysłu, gdyż jej polscy członkowie mają wątpliwości dotyczące konsekwencji takiej zmiany.
TP SA ma 66 proc. udziałów PTK Centertel, najmniejszego, ale najszybciej rozwijającego się operatora telefonii komórkowej w Polsce (ma ok. 3,8 mln użytkowników), reszta należy do France Telecom. Francuski Telekom w prospekcie emisyjnym Orange, kontrolowanego przez siebie operatora komórkowego, informował, że zamierza konsolidować w Orange należące do grupy udziały w sieciach komórkowych. FT zapewniało wówczas, że w przypadku PTK Centertel w grę wchodzi przeniesienie udziałów do Orange. Do tej pory operacji nie przeprowadzono, ale według informacji Rzeczpospolitej, prace są zaawansowane, a problemem jest m.in. wycena wartości PTK Centertel.
Część analityków zwracała uwagę na zaskakująco dobre wyniki operacyjne PTK Centertel za I kwartał 2002 r., co byłoby istotne w chwili wejścia spółki do grupy Orange. Według niektórych naszych rozmówców za kilka lat mogłoby dojść do wykupienia przez Orange udziałów Centertela należących do TP SA. Analitycy oceniają, że realizacja tego pomysłu nie byłaby korzystna dla TP SA, gdyż narodowy operator utraciłby to, co obecnie jest motorem wzrostu przychodów w grupie i najcenniejszym aktywem, czyli telefonię komórkową. W niektórych wydawanych ostatnio raportach analitycy zastanawiają się, czy firma FT, która musi rozwiązać problem swoich długów, byłaby gotowa sprzedać akcje TP SA. Zazwyczaj odpowiedź brzmi tak, ale, a głównym argumentem przeciw jest to, że wyniki TP SA poprawiają grupie FT wskaźniki finansowe.
Poza zmianami właścicielskimi od kilku miesięcy coraz głośniej mówiono o szybkiej zmianie nazwy PTK Centertel na Orange Polska. Przedstawiciele władz polskiego operatora, odpowiadając na pytania dziennikarzy, za każdym razem starali się bagatelizować tę kwestię. Jak się dowiedzieliśmy, na początku lipca zarząd PTK Centertel zaakceptował zmianę nazwy firmy na Oragne i przedstawił odpowiednie propozycje radzie nadzorczej. Nie podjęła ona jednak decyzji, gdyż jej polscy członkowie (m.in. Jan Kulczyk, którego firma Kulczyk Holding jest wspólnie z FT inwestorem strategicznym TP SA) mieli obiekcje dotyczące zmian w umowie spółki, które zmierzały do oddania kontroli nad firmą francuskiemu Orange, choć TP SA nadal byłaby głównym akcjonariuszem.
Informatorzy Rzeczpospolitej twierdzą, że w lipcu w Paryżu dojdzie do kolejnego spotkania rady poświęconego temu problemowi.