Sprawy księgowe stanowią dla wielu firm wyzwanie. Aby ułatwić sobie życie, coraz częściej przechodzą one z księgowości tradycyjnej na internetową. Szacuje się, że obecnie korzysta z niej ponad 0,5 mln polskich przedsiębiorstw. Czy wkrótce stanie się to standardem? Kłopoty te rozwiązuje korzystanie z księgowości internetowej. Dzięki niej przedsiębiorca ma stały dostęp do informacji o stanie finansów swojej firmy (przychodach, kosztach, podatkach), co pozwala mu reagować na bieżąco.
– Przedsiębiorca, który korzysta z tradycyjnej księgowości, zmaga się z dwoma głównymi problemami. Pierwszy z nich to brak dostępu do informacji na bieżąco. W przypadku tradycyjnej księgowości biuro księgowe lub księgowa dostarczają ważnych informacji o podatkach, przychodach, kosztach dopiero na koniec miesiąca. To bardzo często za późno. Klient nie ma już czasu, żeby zareagować – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Jarosław Stefański, kierujący wydziałem produktów dodatkowych dla małych i średnich firm w mBanku. – Drugi problem wiąże się z tym, że w przypadku tradycyjnej księgowości często operuje się papierowymi fakturami. Przedsiębiorca musi więc pamiętać o dostarczaniu na czas wszystkich fizycznych dokumentów.
Po drugie wszystkie dokumenty są wymieniane w formie elektronicznej – jest to olbrzymim ułatwieniem. Internetowa księgowość może być dodatkowo zintegrowana z systemem bankowym. – Kiedy jest ta integracja, klient może jednocześnie księgować i płacić. Automatycznie płaci faktury, podatki, monitoruje stan swoich należności. Ma jeszcze lepszą kontrolę nad firmą niż w przypadku zwykłej księgowości internetowej – stwierdza ekspert.