Przez ostatnie 20 lat Internet połączył miliardy ludzi i komputerów zmieniając sposób w jaki żyjemy, komunikujemy się, pracujemy. Obieg informacji, doświadczeń, emocji nigdy nie był szybszy. Ale to dopiero początek. 99% urządzeń, przedmiotów, obiektów i miejsc, z których na co dzień korzystamy, nie jest jeszcze włączonych w globalną sieć. Podłączenie ich do Internetu, zdaniem wielu ekspertów, zrewolucjonizuje zarówno świat konsumentów, jak i biznesu większego oraz mniejszego.
Inni eksperci mówią o Wielkim Bracie. Przyszłość jest w naszych rękach.
Jedno jest pewne. Nowe usługi, usprawnione procesy, nieoczekiwane innowacje we wszystkich dziedzinach gospodarki i nauki, nowe zawody, nowe miejsca pracy. Big Data, bogactwo nowej wiedzy z połączonych źródeł informacji, pokłady nowej informacji z czujników, mierników, przedmiotów, obiektów i miejsc. Biometria, telemetria, semantic web, sztuczna inteligencja, uczące się domy, środki transportu, czy… lekarze, firmy farmaceutyczne, szkoły i miejmy nadzieję administracja publiczna.
To co jest również pewne, to że znowu zaczniemy liczyć się z czasem. Czasem przesyłu danych, ich organizacji i przetwarzania, archiwizacji, ochrony, czasem dostępu do danych. Począwszy od cyfrowych zdjęć i filmów naszej rodziny, a na danych o stanie zdrowia (w Polsce od 2014 r.), stylu życia i konsumpcji (sprzedaż detaliczna, inteligentne liczniki, czujniki), miejscu przebywania, stanie procesów biznesowych, logistycznych, przemysłowych.
Kluczowe będzie też przydzielanie i odbieranie praw dostępu do naszych danych, sprawdzanie poprawności zbieranych danych, czy ochrona prywatności obywateli, tajemnicy handlowej i narodowej. A także relacje międzynarodowe skoro większość dostawców infrastruktury i usług „w chmurze” podlega służbom kilku zachodnich krajów.
Można śmiało powiedzieć, że właśnie zaczyna się nowy etap rozwoju cywilizacji – Internet Wszechrzeczy ze wszystkimi konsekwencjami dla nauki, gospodarki, życia i pracy. Możemy dokonać wielkich rzeczy. Możemy też stworzyć system kontroli i zniewolenia. We wszystkich możliwych scenariuszach ktoś zarobi wielkie pieniądze. Witamy w przyszłości, witamy w XXI wieku.