Era jest operatorem największej liczby hot spotów, czyli punktów dzięki którym korzystając z przenośnego komputera z kartą bezprzewodową lub innego mobilnego sprzętu można połączyć się z siecią internet.
Era powiększyła ich liczbę, razem z partnerami, m.in. z McDonalds, o 50, do ponad 390. Ale prawdziwe zamieszanie na rynku spowodowało pojawienie się operatora największej europejskiej, darmowej sieci Free-hotspot.com.
Z oferty Free-hotspot.com korzysta prawie 270 hoteli, restauracji itp. Ich klienci łączą się bezpłatnie z Internetem w zamian za oglądanie reklam.
– Część naszych klientów w Polsce nie do końca było przekonanych do takiego modelu biznesu, dlatego wprowadziliśmy możliwość sponsorowania hot spotów tak, by np. goście restauracji mogli bezpłatnie wejść do Internetu, a nie oglądali reklam – powiedział „Rz” Tomasz Janczak z firmy CreateNet we Włocławku, która jest partnerem handlowym i wdrożeniowym Free-hotspot. Sponsorami są np. hotele lub browary.
Niektóre miasta także dostrzegły zalety tworzenia darmowych sieci we współpracy z Free-hotspot i np. w Szklarskiej Porębie już 60 hoteli i pensjonatów oferuje darmowy Internet. Nie jest wykluczone, że w ślad za hotelami i restauracjami hot spoty pojawią się w dużych sieciach stacji benzynowych.
Ile jeszcze na początku ubiegłego roku w Polsce przeważały płatne hot spoty, tworzone m.in. przez operatorów telekomunikacyjnych i inne firmy, o tyle dziś jest już inaczej. Szala przechyliła się na korzyść tych darmowych.
Więcej o sieci Free-hotspot.com pisaliśmy w artykule „Duży wzrost sieci free-hotspot.com w Polsce”.