W latach 2015-2020 na oglądanie materiałów wideo w sieciach mobilnych zużyjemy na całym świecie 440 eksabajtów danych – wynika z raportu Ericsson Mobility Report. To aż 17-krotnie więcej niż w poprzednich 6 latach. Co powodować będzie tak gwałtowny wzrost? Ekrany tabletów i smartfonów rosną z każdą nową generacją sprzętu, poprawia się również ich rozdzielczość – wpływa to na zdecydowaną poprawę jakości wyświetlanego obrazu – ale również potrzebę przesyłania i oglądania wideo w wyższej
rozdzielczości niż dotychczas.
Silny wpływ na rozwój mobilnego wideo ma rozwijająca się infrastruktura sieciowa, zwłaszcza rozwój technologii HSPA i LTE, pozwalających na strumieniowanie wideo w jakości Full HD.
Z rozwojem technologicznym łączy się również zmiana zachowań konsumentów oglądających materiały wideo. Przełomowy okazał się rok 2014. Wtedy po raz pierwszy odsetek osób oglądających telewizję był mniejszy, niż odsetek użytkowników korzystających z platform oferujących materiały wideo dostępne na żądanie.
Kolejny czynnik to rozwój serwisów wideo. Poza zdecydowanym liderem, jakim jest Youtube, pojawiło się wiele serwisów, oferujących różne formy materiałów wideo. Są to np. serwisy VOD, oferujące dostęp do filmów i seriali (TVN Player, Ipla, Netlix). Ten ostatni wszedł również w branżę filmową, stając się producentem seriali , oferowanych na ich własnej platformie. Przykładem może być jeden z najczęściej nagradzanych seriali ostatnich lat – House of Cards. W przeciwieństwie do tradycyjnej telewizji, Netflix od razu udostępnił w swoim serwisie kompletny sezon serialu.
Ericsson ConsumerLab przeprowadził badanie na temat korzystania z YouTube’a na urządzeniach z systemem operacyjnym Android. Studium prowadzone w Szwecji i USA wykazało istnienie pozytywnej korelacji pomiędzy a przepływnością sieci mobilnej, a długością trwania pojedynczej sesji oglądania wideo.