Popularna przeglądarka zostanie wyposażona w rozszerzenie, które poinformuje o wycieku lub kradzieży danych internautów. Eksperci ESET przypominają, że to nie pierwsza funkcjonalność, która ma za zadanie w szczególny sposób chronić użytkowników przeglądarek. Twórcy Firefox stworzyli pilotażową wersję przeglądarki. Ma ona ostrzegać użytkowników o stronach internetowych, których bezpieczeństwo zostało naruszone i w wyniku tego doszło do wycieku danych gromadzonych przez te serwisy.
Wersja testowa Firefox na razie jest dostępna wyłącznie w wersji dla deweloperów.
Wzbogacona nową funkcjonalnością przeglądarka jest zasilana mechanizmem ze strony Have I Been Pwned? (HIBP), który pozwala sprawdzić, czy dane logowania internauty wyciekły. Użytkownicy, którzy chcą przetestować nowe rozszerzenie przeglądarki, mogą pobrać je z portalu GitHub, a następnie zaimportować do Firefoxa. Rozszerzenie zawiera pole, w którym korzystający z przeglądarki muszą podać swój adres mailowy w zamian za otrzymywanie alertów dotyczących naruszenia bezpieczeństwa danych. Jak wskazuje Nihanth Subramanya, jeden z deweloperów Mozilli, rozszerzenie może budzić pewne obawy użytkowników związane z przekazywaniem swojego adresu e-mail. Na chwilę obecną twórcy Firefox nie podają szczegółów, dotyczących wprowadzenia na stałe funkcjonalności do interfejsu przeglądarki.
Eksperci z ESET przypominają, że to nie pierwszy raz, kiedy twórcy przeglądarek internetowych dbają w szczególny sposób o bezpieczeństwo swoich użytkowników. Całkiem niedawno Google we współpracy z ESET wprowadził narzędzie zabezpieczające Chrome Cleanup, które automatycznie informuje użytkowników przeglądarki Chrome o wykryciu potencjalnie niechcianych aplikacjach (np. dodatkach do przeglądarki) i daje możliwość ich usunięcia.