Czy gaming to tylko rozrywka? Jeśli myślicie, że nie – macie rację! W ostatnim czasie gry cyfrowe stają się doskonałym narzędziem edukacyjnym, wspierającym rozwój dziecka. Pod warunkiem, że pomożecie wybierać je świadomie i nie zapomnicie o przekazaniu najmłodszym zasad higieny cyfrowej. Dziś przybliżamy temat bliski… graczom i nie tylko! Gaming – czy to bezpieczne? Na co uważać? Czy granie w gry może być częścią szkolnych lekcji? Sprawdźcie!
Nauka poprzez zabawę
Gaming, czyli najprościej mówiąc granie w gry, to pojęcie, które wciąż silnie polaryzuje społeczeństwo. Od wielu lat na tym polu trwa dyskusja – argumentami za i przeciw przerzucają się sami naukowcy, badający wpływ gier na rozwój mózgu. Jak się w tym odnaleźć? Jak zawsze – najlepiej być świadomym zarówno korzyści, jak i zagrożeń. Zacznijmy od pozytywów.
– Gry cyfrowe mogą być istotnym narzędziem w rozwijaniu umiejętności społecznych, nauce logicznego czy strategicznego myślenia. Gry nierzadko stawiają gracza przed trudnymi wyborami i moralnymi dylematami, budują nowe doświadczenia. Stwarzają też pole do rozwijania współpracy z innymi graczami. Młody człowiek wyposażony w takie kompetencje, wchodząc w dorosłe życie, będzie lepiej radził sobie z rozwiązywaniem problemów, współdziałaniem czy planowaniem krótko – i długoterminowym – mówi Marta Witkowska, ekspertka ds. edukacji cyfrowej w NASK, autorka poradnika „Nastolatki i gry cyfrowe”. – Przy czym warto zwrócić uwagę, że nadużywanie gier przynosi odwrotny efekt – dodaje.
Coraz częściej gaming zaczyna być wykorzystywany również w celach edukacyjnych. Polska jako pierwszy kraj na świecie w 2020 r. wpisała grę wideo do kanonu lektur szkolnych (nieobowiązkowych) dla szkoły średniej. Obecnie na liście rekomendacji znajdują się już dwie gry. Nauka poprzez zabawę ma wielką moc! Dlatego też – wspólnie z NASK – z myślą o dzieciach i młodzieży, stworzyliśmy edukacyjną grę FireW@lly, która poprzez znany im świat wirtualny zaznajamia z zagadnieniami niezbędnymi do świadomego i odpowiedzialnego korzystania z internetu. Fabuła gry koncentruje się na podstawowych pojęciach z zakresu cyberbezpieczeństwa, takich jak: ochrona danych osobowych, silne hasła, szkodliwe treści czy fake newsy. Dzięki przystępnej i angażującej formie nauki młodzi odbiorcy z łatwością dowiedzą się więcej o zagrożeniach w internecie, a jednocześnie uratują z opresji cyfrowy świat Wally’ego.
Jak wybrać odpowiednią grę?
W tej kwestii najlepszą podpowiedź dają nam sami producenci gier, którzy zobowiązani są do umieszczenia na opakowaniu adnotacji ogólnoeuropejskiego systemu klasyfikacji gier PEGI (Pan-European Game Information). Istotne jest, że rating PEGI podaje informację o tym, że gra jest właściwa dla danego wieku, nie uwzględnia jednak poziomu jej trudności. Zdarza się więc, że gra oznaczona jako PEGI 7 może okazać się zbyt trudna dla siedmiolatka, mimo że treści w niej zawarte są odpowiednie dla tego wieku. W dopasowaniu gry do poziomu rozwoju dziecka pomocne będą deskryptory treści określające, jakiego rodzaju treści zawarte są w danej grze.
Dotyczy to również gier przeznaczonych na urządzenia mobilne, jednak w tym przypadku oznaczenia znajdziemy w sklepach z aplikacjami – tuż po wyborze konkretnej gry. Sklep Google Play posługuje się systemem PEGI (dla przykładu: gra FireW@lly ma oznaczenie PEGI 3), natomiast App Store wykorzystuje w tym celu oznaczenie wiekowe (w przypadku tej samej gry jest to kategoria 9+).
Ważne zasady
Głównym zagrożeniem, jakie niosą za sobą gry cyfrowe, jest ryzyko nadużywania urządzeń ekranowych, a w skrajnych przypadkach – nawet uzależnienia. Jak temu zapobiec?
– Granie – nie tylko dla nastolatków – może być bardzo ważną częścią życia, ale z pewnością nie powinno przesłonić innych jego sfer. Jeśli niepokoją Cię gamingowe nawyki Twojego dziecka, wspólnie ustalcie zasady, które pomogą unormować czas spędzany w świecie wirtualnym. Pomóż dziecku rozplanować tydzień tak, aby mogło zadbać zarówno o obowiązki szkolne i domowe, jak i spotkania z przyjaciółmi, sport oraz inne pasje, w tym granie – podpowiada Marta Witkowska z NASK. – Ustalając wspólne zasady, pamiętajcie, że dla zachowania dobrej kondycji psychofizycznej czas spędzany przed ekranem powinien być równoważony aktywnościami w świecie offline – dodaje ekspertka.
W przypadku młodszych dzieci zachęcamy dodatkowo do skorzystania ze wsparcia dla rodziców w postaci – stworzonej w ramach realizowanego przez NASK programu Ogólnopolska Sieć Edukacyjna – bezpłatnej aplikacji mOchrona. Apka pomaga w ustalaniu reguł dotyczących m.in. dostępu do określonych treści w sieci.