Największy kenijski operator sieci telefonii komórkowej umożliwia dokonywanie przelewów pieniężnych do innych abonentów za pomocą SMS-ów.
Oczekuje się, że serwis nazwany M-Pesa zrewolucjonizuje rynek finansowy w kraju, gdzie ponad 80% ludności jest poza oficjalnym sektorem bankowym. Serwis jest skierowany głównie do tych Kenijczyków, którzy mieszkają w wielkich miastach i chcieliby wspomagać finansowo swoich krewnych na wsi. Poza przelewaniem pieniędzy klienci Safaricom będą mogli trzymać na swoich wirtualnych kontach do 50 tysięcy kenijskich szylingów (około 720$).
Serwis został opracowany przez Vodafone, która to firma posiada 35% udziałów w Safaricom. Przez dwa tygodnie od uruchomienia usługi do systemu przystąpiło ponad 10 tysięcy abonentów.
Korzystanie z M-Pesa jest bardzo proste, nie potrzeba nowego telefonu ani karty SIM. Pieniądze wpłaca się u przedstawiciela operatora i w ten sam sposób wypłaca. Opłatę za przelew w maksymalnej wysokości do 170 szylingów kenijskich (ok. 2,5$) płaci odbiorca gotówki. Opłaty są relatywnie niewielkie w porównaniu z bankami, których usługi są dla większości ludności zbyt drogie.
W przyszłości planuje się, że dzięki M-Pesa będzie można zaciągać kredyty i robić zakupy. Safaricom ma nadzieję, że zainteresuje swoją ofertą pracodawców, którzy swoim pracownikom muszą wypłacać pensje w gotówce, bo ci nie posiadają kont bankowych. Szczególnie ważne może to być dla firm herbacianych, które zatrudniają wielu pracowników.