Rodacy choć zagrożeni pandemią nie przestają zaskakiwać skalą dobroczynności i szybkością wpłat. Platforma zrzutka.pl właśnie uruchomiła, po raz pierwszy w historii, własną zbiórkę #RespiratoryWrocław. Zrzutka w kilka godzin od startu zebrała prawie 50 tysięcy złotych. Z kolei akcja #PosiłekDlaLekarza, zgromadziła w ciągu pierwszych dni blisko 0,5 milion złotych. Jak i kogo Polacy wspierają finansowo w walce z pandemią?
Na pierwszym froncie walki z SARS-CoV-2, potocznie nazywany koronawirusem, znajdują się lekarze, pielęgniarki, załogi karetek pogotowia, diagności laboratoryjni oraz cały personel szpitali.
Wszyscy pracują na najwyższych obrotach i są zmęczeni fizycznie – podczas dyżuru często nie mają chwili na odpoczynek, a ciągła praca w kombinezonach ochronnych jest dodatkowym obciążeniem. Stąd pomysł Marcina Mycielskiego, na organizację ogólnopolskiej akcji #PosiłekDlaLekarza (https://zrzutka.pl/posilekdlalekarza). Wystartowała 14.03.2020 r. i zgromadziła w ciągu niespełna 24 godzin ponad 140 tysięcy zł. Obecnie zebrana kwota zbliża się do pół miliona złotych i rośnie z każdą godziną. Zrzutkę wsparło już kilka tysięcy osób, a swoją pomoc zaoferowało kilkaset restauracji z całej Polski.
Zrzutka robi zrzutkę
Platforma zrzutka.pl, pierwszy raz w historii (poza akcjami dla WOŚP), sama organizuję zbiórkę #RespiratoryWrocław. Cel to blisko 128 tysięcy złotych, a pierwsze 10 tysięcy wpłaciła sama zrzutka.pl. Platforma zapowiada także, że dopłaci kolejne 10 tysięcy zł, jeśli zabraknie środków do spełnienia, któregoś ze wskazanych w zbiórce progów. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie takiej potrzeby, gdyż w zaledwie kilka godzin od startu zbiórka zgromadziła blisko 50 tysięcy złotych.
W wyniku zbiórki zostaną zakupione dwa respiratory Monnal T60, 60 sztuk masek do wentylacji typu CPAP, 40 sztuk nebulizatora do masek oraz 4 sztuki dwuodprowadzeniowego przepływomierza. Warto podkreślić, że akcja jest przeprowadzana za zgodą dr Janusza Sokołowskiego, lekarza kierującego SOR-em Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. W przypadku przekroczenia kwoty zbiórki, tj. 127 997 zł, nadwyżka przekazana zostanie w całości na cele wskazane przez dr Sokołowskiego, tj. prawdopodobnie na zakupienie kolejnego respiratora. Więcej na https://zrzutka.pl/respiratorywroclaw
Wielu dla wielu
Jednak pieniądze na akcje pomagające zwalczyć koronowirusa w naszym kraju, zaczęto zbierać na wiele dni przed pojawieniem się epidemii w Polsce. Kuba Klawiter, dziennikarz i YouTuber, wspomógł zorganizowanie akcji #MaskiDlaChinczyków, dzięki której udało się zgromadzić ponad 20 tysięcy zł. Za tę kwotę zakupiono maseczki, które zostały wysłane do Chin (https://zrzutka.pl/maski).
Teraz, gdy problem dotyczy również naszego kraju, pomoc ruszyła lawinowo i obejmuje wiele grup społecznych. Pomoc seniorom, bezdomnym oraz domom samotnej matki oferuje również organizatorka akcji o charakterze lokalnym – „Zupy dla warszawiaków na czas epidemii” (https://zrzutka.pl/67522j).
Trwająca kwarantanna odciska piętno także na przedsiębiorstwach z wielu branż. O wsparcie prosi coraz więcej firm, w tym restauracje, puby czy lokalne kluby. Inicjatywa „Ratujemy klub Protokultura w Gdańsku” (https://zrzutka.pl/736jnv) pozwoli klubowiczom na przesłuchanie ulubionych utworów bez wychodzenia z domu, zupełnie bezpłatnie. Organizatorzy proszą jednak o dobrowolne wpłaty, co pozwoli im na przetrwanie w kryzysie. Wsparcie finansowe można również przekazywać pubowi podróżniczemu „Pub Wędrówki” (https://zrzutka.pl/uvywym). Odcięci od dochodów są także ludzie pióra. Stowarzyszenie Unia Literacka prężnie promuje swoją zrzutkę na fundusz zapomogowy (https://zrzutka.pl/7y7brm).
W swej szczodrości i chęci niesienia pomocy innym, czasem nie zastanawiamy się czy i jak zbiórki są weryfikowane, tak aby zebrane środki zostały przekazane uczciwym organizatorom i na wskazany w zbiórkach cel.
Jak weryfikuje się zbiórki?
zrzutka.pl posiada licencję Krajowej Instytucji Płatniczej wydaną przez KNF i została wpisana do Rejestru usług płatniczych pod numerem IP48/2019, dzięki czemu ma wdrożone rozbudowane procedury bezpieczeństwa. Co ważne, ciągle je udoskonala, dostosowując je do nowych zauważonych typów nadużyć czy też oszustw. Dzięki czemu jest w stanie wychwycić niewłaściwe i niepożądane zbiórki. Aktualna sytuacja jest jednak wyjątkowa i w ostatnich dniach, w związku z nią, zostały wprowadzone na portalu dodatkowe zabezpieczeń stanowiących wewnętrzne wspierające mechanizmy walki z ewentualną nieuczciwością.
Co w przypadku nadużyć?
W przypadku podejrzeń, zrzutka.pl podejmuje szereg działań. Pierwszym z nich jest zwykle blokada wypłat i komunikacja z organizatorem, z prośbą o dodatkowe wyjaśnienia lub nadesłanie odpowiednich dokumentów. Jeżeli nie doprowadzi to do satysfakcjonującego wyjaśnienia wątpliwości, w kolejnym kroku platforma może podjąć decyzję o usunięciu danej zrzutki i zwrocie wpłat wspierającym. Oczywiście wówczas zrzutka.pl nie pobiera prowizji od takiego działania. Warto przypomnieć, że platforma utrzymuje się głównie z darowizn od użytkowników i można jej używać w 100% za darmo.
W uzasadnionych przypadkach zrzutka.pl może skierować również zgłoszenie do prokuratury. Każde z dotychczas złożonych przez platformę zawiadomień spowodowało wszczęcie odpowiedniego postępowania karnego, a w wielu sprawach zapadły już prawomocne wyroki skazujące. W przypadku postępowania karnego, po decyzji prokuratora może wystąpić półroczna blokada środków, która następnie przedłużona może zostać przez sąd. Jeśli jest taka konieczność, to wysyłane są również zgłoszenia do GIIF i sprawa jest prowadzona w jeszcze innych trybach, regulowanych przez przepisy prawa.