Huawei P10 to flagowiec zaprezentowany na Mobile World Congress 2017 w Barcelonie. Możecie już go zamówić w przedsprzedaży w sieci Orange. P10 ma bez wątpienia bardzo bogate wnętrze. Napędza go ośmiordzeniowy procesor Kirin 960, wspierany przez 4 GB RAM i układ graficzny Mali‑G71. Efekty pracy tego trio będziemy mogli zaobserwować na ekranie o przekątnej 5,1 cala i w jakości 1080×1920 pikseli.
Huawei P10 obsługuje agregację pasma 4G LTE Cat 9, co oznacza, że w Polskich warunkach może rozpędzić się do maksymalnie 300 Mb/s, oczywiście jeżeli znajdziemy się z nim przy stacji bazowej, która agreguje wszystkie pasma nośne 4G LTE. Takich stacji jest w Orange Polska coraz więcej, więc macie szanse na przetestowanie tej możliwości. Telefon posiada 64 GB pamięci, którą można rozbudować. Warto jeszcze wspomnieć o baterii, która ma pojemność 3200 mAh.
Aaparat zamontowany w Huawei P10:
Dwa obiektywy zastosowane po raz pierwszy w modelu P9 zostały, jak zapewnia producent, twórczo rozwinięte w P10. Zdjęcia z pierwszego – kolorowe i drugiego – monochromatyczne są na siebie nakładane, dzięki czemu efekt końcowy wygląda lepiej niż wykonane pojedynczym. Ma to szczególne znaczenie przy słabym oświetleniu. W końcu co Leica to Leica.
Obudowa, w której zamknięto to bardzo porządne wnętrze również wygląda całkiem fajnie Oczywiście metalowe, z ekranem praktycznie pozbawionym bocznych ramek. Żadnych wygiętych ekranów i bajerów – prostota i ergonomia.
Huawei P10 w Orange
Jeżeli zamówicie telefon w ramach przedsprzedaży czeka na Was także zestaw akcesoriów, a wśród nich Selfie Stick z funkcją statywu, samochodowa SuperCharger i Powerbank AP08Q 10 000 mAh.
Huawei znany jest z rozsądnego podejścia do ceny. W Smart Plan LTE za 129 zł zapłacicie za niego dodatkowo 50 zł miesięcznie i 369 na start. Czyli miesięcznie za telefon, nielimitowane rozmowy, SMS, MMS, 20 GB internetu oraz 400 minut i 100 MB zapłacicie179 zł .
Pamiętajcie, że przenoszący numer przez pierwsze 6 miesięcy płacą 0 zł.