Dzięki przetwarzaniu rozproszonych danych, pochodzących z wielu źródeł, rozwiązania kognitywne wspierają decyzje biznesowe. Jednak według IBM, ponad 80% danych jest nieustrukturyzowanych. Wiele informacji zawartych m.in. w filmach video, plikach dźwiękowych i obrazach, nie jest widocznych dla dzisiejszych systemów analitycznych. Przetwarzać je mogą jedynie systemy kognitywne. Do zarządzania danymi potrzebna jest też nowa infrastruktura, naśladująca działanie ludzkiego mózgu
pierwsza taka platforma została wdrożona przez IBM w amerykańskim Lawrence Livemore National Laboratory.
Samouczące się systemy, rozwijane przez IBM, to odpowiedź na rosnące ilości danych pochodzących z mediów społecznościowych, obrazów (w tym m.in. zdjęć RTG) oraz czujników umieszczonych np.w maszynach produkcyjnych czy pojazdach. Na świecie działa około 9 miliardów połączonych ze sobą urządzeń, które generują 2,5 kwintyliona bajtów danych dziennie. Jednak bez rozwiązań analizujących te informacje w czasie rzeczywistym, ich wartość jest minimalna. Systemy kognitywne – jak wykorzystywany w biznesie od kilku lat IBM Watson – pozwalają radzić sobie z powodzią danych zalewającą firmy. Ich kluczową przewagą jest też fakt, iż potrafią się uczyć i przewidywać, jakie informacje zainteresują odbiorcę. Tym samym odchodzi się od rozwiązań, które mogą wykonać tylko te zadania, do których zostały zaprogramowane.
W ostatnim czasie systemy kognitywne znalazły zastosowanie między innymi w branżach:
- lotniczej: Aeroflot używa analityki IBM do wyciągania wniosków z danych dostępnych w mediach społecznościowych, strony rezerwacyjnej oraz systemów rozliczeń i IT. Dzięki temu może lepiej zrozumieć oczekiwania klientów, poprawić ich obsługę oraz przygotować oferty promocyjne dla konkretnych osób z ponad 40 milionów rocznie obsługiwanych pasażerów.
- hotelarskiej: Hilton uruchomił pilotażowy program robota-konsjerża, informującego gości o hotelowych atrakcjach, usługach oraz wartych obejrzenia miejscach w najbliższym sąsiedztwie. Connie – tak ma na imię robot – jest wspomagany przez IBM Watson, a udzielane przez niego odpowiedzi stają się tym dokładniejsze, im częściej wchodzi w interakcje z gośćmi. Do korzystania z robota nie są potrzebne żadne umiejętności – podróżujący komunikują się z nim w języku naturalnym.
- bankowej: Alior Bank dostarcza swoim konsultantom Private Banking aplikację na iPada, wspartą analityką biznesową IBM. Dzięki temu doradca ma „przy sobie” dostęp do systemów bankowych i jest w stanie przygotować dla klienta niezbędne analizy, profile ryzyka czy symulacje, niezależnie, czy spotkanie ma miejsce w oddziale banku, kawiarni lub domu klienta.
– IBM stale inicjuje nowe trendy w technologiach i pomaga swoim klientom w uzyskaniu przewagi konkurencyjnej.– mówi Piotr Pietrzak, CTO IBM Polska i Kraje Bałtyckie. – Obecnie coraz śmielej wkraczamy w erę przetwarzania kognitywnego, które otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości związane z wykorzystaniem dostępnych, lecz nierozpoznawalnych dla tradycyjnych systemów IT danych. Jednak nowe oprogramowanie wymaga również nowego spojrzenia na dostępne urządzenia – dodaje.
Z myślą o tym, amerykańskie laboratorium Lawrence Livermore ogłosiło zakup pierwszej platformy wzorowanej na działaniu ludzkiego mózgu, opartej na szesnastu neurosynaptycznych procesorach IBM TrueNorth. Platforma, stworzona przez inżynierów z IBM Research, zużywa tyle samo prądu, co przeciętny tablet (ok. 2,5 watta), a jej prędkość działania jest porównywalna z działaniem 16 milionów połączeń neuronowych i 4 miliardów synaps. Sieć, zbudowana na wzór mózgu, przetwarza dane szybciej, niż dostępne dotąd komputery. System neuromorficzny, zdaniem ekspertów, może być nawet 50 razy bardziej efektywny w rozpoznawaniu wzorów czy używaniu uczących się algorytmów.