Zegarek typu smartwatch to nie tylko lifestylowy gadżet. Polscy inżynierowie stworzyli aplikację, dzięki której technologię tę będzie można wykorzystać także w zakładach przemysłowych. ASTOR Watch pozwala na monitoring najaktualniejszych parametrów dotyczących m.in. stanu pracy maszyny czy zużycia energii. Urządzenie może znaleźć zastosowanie w fabrykach i zakładach produkcyjnych, w których szybki dostęp do danych jest kluczowy.
ASTOR Watch nie ogranicza ruchów, jest poręczniejszy niż tablet i trudniej go zgubić lub upuścić. W przystępny sposób prezentuje najaktualniejsze informacje dotyczące urządzeń i stanu produkcji. Można go też zintegrować zarówno z systemem Android, jak i specjalistycznymi aplikacjami przemysłowymi. Praca nad systemem, w skład którego wchodzą: aplikacja na zegarek, telefon oraz serwer integrujący się ze źródłami danych, trwała pięć miesięcy. Jego prototyp opracowali polscy inżynierowie, zajmujący się na co dzień automatyką, robotyką i nowoczesnymi technologiami dla przemysłu.
Zasada działania ASTOR Watch opiera się na analizie kontekstu sytuacyjnego. Inteligentny algorytm ustala dokładną lokalizację użytkownika w przestrzeni roboczej – hali produkcyjnej, zakładzie czy biurze. Bierze pod uwagę obecny czas, stanowisko oraz wiele innych parametrów. Na tej podstawie szereguje dane i prezentuje te, które będą przydatne użytkownikowi w danej chwili. To m.in. informacje o stanie pracy wybranych maszyn, wydajności, wskaźnikach produkcyjnych czy zużyciu energii.
System powstał przede wszystkim z myślą o pracownikach zakładów przemysłowych, nadzorujących produkcję. Stykają się oni na co dzień z ogromnymi wolumenami danych, a dostęp do tych informacji bywa często ograniczony przez skomplikowane interfejsy. Pomysłodawcy ASTOR Watch postanowili zatem położyć nacisk na intuicyjność, selekcję informacji i prostą formę przekazu.
– Takie podejście znacząco zmniejsza chaos informacyjny i pozwala skupić się tym, co jest naprawdę istotne. Dzięki temu inżynier może natychmiast zobaczyć parametry maszyny, obok której się znajduje, bez konieczności „przeklikiwania się” przez jakiekolwiek menu i wykryć nieprawidłowości w kilka sekund – mówi Jarosław Gracel, Dyrektor ds. Marketingu i Relacji ASTOR i pomysłodawca projektu.
W razie potrzeby użytkownik inteligentnego zegarka będzie mógł dotrzeć do większej ilości danych, dzięki wchodzącej w skład rozwiązania aplikacji na urządzenia z systemem Android. Pozwala ona na zapoznanie się z kompletem informacji na większym ekranie.
– Aby zapewnić użytkownikowi dostęp do wszystkich informacji, ASTOR Watch nie ogranicza się do jednego źródła danych – został zaprojektowany tak, by bez problemu można było go zintegrować z szeregiem innych istniejących już systemów, np. bazami danych SQL, Wonderware Historian, czy Wonderware MES – wyjaśnia Maciej Król, twórca aplikacji.
ASTOR Watch to prototyp. Jego konstruktorzy deklarują, że będą pracować nad rozwojem systemu, bo rynek technologii smartwatch dynamicznie się zmienia i pojawiają się na nim wciąż nowe, warte uwagi rozwiązania.