W wartość wydatków reklamowych w Polsce wzrośnie o 2,2 proc., a na całym świecie o 4,2 proc. – prognozuje Zenith. Dużo zyska reklama internetowa (głównie dzięki wzrostom w wideo i mobile’u), a spadki zanotuje reklama prasowa. W najbliższych latach reklama internetowa wyprzedzi telewizyjną. Według Zenith wartość netto polskiego rynku reklamowego wyniesie w tym roku 7,061 mld zł, o 2,2 proc. więcej niż w roku ubiegłym.
Podobne dane przedstawił niedawno Starcom: 2,3 proc. wzrostu w minionym kwartale i 2,5-3 proc. w całym 2017 roku.
– Inwestycje w reklamę rosną w powolnym, ale stabilnym tempie. Wzrostowi rynku reklamowego sprzyja rosnąca gospodarka. Pierwszy kwartał w gospodarce pozytywnie zaskoczył wynikami, nastąpiło oczekiwane odbicie w inwestycjach, rośnie prywatna konsumpcja, kwitnie rynek pracy. Podobnie wygląda sytuacja na globalnym rynku: wydatki reklamowe rosną stabilnie, w tempie poniżej dynamiki globalnego PKB – opisuje Justyna Mazur, partner zarządzający w Zenith. – Reklamodawcy są ostrożni, jednak jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego przez Zenith wśród kluczowych klientów z całego świata, w tym z Polski, część branż ufnie patrzy w przyszłość, spodziewając się wzrostu swojego biznesu, co i nam daje powody do optymistycznych prognoz – zaznacza.
Analitycy Zenith oceniają, że wydatki reklamowe w telewizji zwiększą się w tym roku o 0,6 proc., czyli o 1 pkt proc. mniej niż przed rokiem. Wynika to z ograniczenia inwestycji przez największych marketerów.
Za to nakłady na reklamy internetowe wzrosną o 11,8 proc., przede wszystkim dzięki rozwojowi reklamy wideo i programmatic oraz coraz większym wydatkom firm z sektora e-commerce. Według Zenith zagrożeniem dla dalszego stabilnego wzrostu jest natomiast stale rosnąca popularność adblocków.
Reklama radiowa zanotuje spadek o 2,5 proc. Analitycy Zenith tłumaczą to przepełnieniem bloków reklamowych. Z kolei prognozowany spadek wartości reklamy zewnętrznej o 1,1 proc. jest związany głównie ze skutkami wprowadzenia ustawy krajobrazowej, czyli z coraz mniejszą liczbą nośników wskutek porządkowania przestrzeni miejskiej.
Wydatki na reklamę prasową zmaleją o kilkanaście procent: w dziennikach o 16,9 proc., a w czasopismach – o 14,5 proc. Spadki tego rzędu następują od kilku lat.
Reklama radiowa zyska 3,8 proc. na wartości. Wynika to m.in. ze świetnej frekwencji w kinach.
Globalnie rynek reklamowy zyska 4,2 proc.
Zenith prognozuje, że na całym świecie wydatki reklamowe wyniosą w tym roku 559 mld dolarów, o 4,2 proc. więcej niż w 2016 roku. W ubiegłym roku roczna dynamika wzrostu była wyższa (4,8 proc.), co miało związek m.in. z Euro 2016, igrzyskami olimpijskimi i wyborami prezydenckimi w USA.
Zdecydowanie największym rynkiem reklamowym pozostają Stany Zjednoczone, gdzie nakłady w tym roku wyniosą 190,8 mld dolarów. To więcej niż łączne wyniki siedmiu kolejnych krajów pod tym względem.
W tym roku telewizja będzie mieć 36,6 proc. udziału w globalnym rynku reklamowym, a internet – 34 proc. (z czego 15,1 proc. – internet mobilny, a 18,9 proc. – stacjonarny). Do 2019 roku udział telewizji zmaleje do 32,6 proc., a internetu wzrośnie do 41,8 proc. Przy czym internet mobilny z 26,3 proc. udziału znacznie wyprzedzi internet stacjonarny (15,5 proc.).
Na internet mobilny w latach 2016-2019 przypadnie 76 mld dolarów wzrostu wydatków reklamowych, a na telewizję – jedynie 5,4 mld dolarów. Internet stacjonarny w tym ujęciu zanotuje spadek o 8,8 mld dolarów, dzienniki – o 7,5 mld dolarów, a magazyny – o 5 mld dolarów.
Ożywienie w Ameryce Łacińskiej i Europie Środkowo-Wschodniej
W analizie Zenith czytamy, że sytuacja gospodarcza w krajach Ameryki Łacińskiej się polepsza: Brazylia wyszła z najdłuższej od lat 30. XX wieku recesji, a Argentyna dzięki ożywieniu w gospodarce wreszcie zaczyna sobie radzić z inflacją. Wzrost w regionie Europy Środkowo-Wschodniej także nabiera tempa, po tym jak konflikty i sankcje uderzyły w rynki Rosji, Ukrainy i Białorusi w 2015 roku.
Według prognozy Zenith rynek reklamowy w regionie Ameryki Łacińskiej wzrośnie w tym roku o 4,1 proc. (w 2016 roku odnotował spadek o 0,2 proc.), a w regionie Europy Środkowo-Wschodniej o 7,3 proc. (wobec wzrostu o 4,1 proc. w ubiegłym roku).
Region Azji-Pacyfiku liderem globalnego wzrostu
Wydatki na reklamę na rynkach regionu Azji-Pacyfiku wzrosną w latach 2016-2019 o 30 mld dolarów, przynosząc tym samym 43 proc. wzrostu globalnego rynku reklamowego w tym okresie. Ten region przyniesie ponad połowę więcej środków na reklamę niż drugi najszybciej rosnący – Ameryka Północna – którego wartość w tym samym czasie wzrośnie o 20 mld dolarów (29 proc. wzrostu globalnego rynku). Region Europy Zachodniej zwiększy się o 8 mld dolarów (11 proc. wzrostu), Europy Środkowo-Wschodniej – o 4 mld dolarów (6 proc.), a Ameryki Łacińskiej – o 3 mld dolarów (4 proc.).
Do 2019 roku wartość wydatków reklamowych w regionie Azji-Pacyfiku sięgnie 33,4 proc. sumy globalnych wydatków (wobec 32,1 proc. w ubiegłym roku), stanowiąc tym samym po raz pierwszy więcej niż jedną trzecią światowego rynku reklamy. Rynek reklamowy regionu Azji-Pacyfiku będzie nadal mniejszy niż rynek Ameryki Północnej, który w 2019 roku będzie stanowił 36,6 proc. światowego rynku, ale różnica między nimi się zmniejsza. Jeszcze w 2013 roku północnoamerykański rynek reklamowy był wart o 35 mld więcej niż rynek Azji-Pacyfiku, ale w 2016 roku różnica spadła do 27 mld dolarów, a według prognozy Zenith w 2019 roku zmniejszy się ona do 18 mld dolarów.
Brytyjski rynek ciągnie w dół Europę Zachodnią
W latach 2011-2016 Wielka Brytania wyróżniała się dynamiką wzrostu na tle rynków Europy Zachodniej. Brytyjski rynek rósł średnio o 7,3 proc. rocznie, podczas gdy średni roczny wzrost na pozostałych rynkach regionu wynosił zaledwie 0,4 proc. Jednak spowolnienie gospodarcze, rosnąca inflacja i niepewność związana z wyborami parlamentarnymi i zbliżającymi się negocjacjami w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przyczyniły się do dużego obniżenia dynamiki wzrostu wydatków reklamowych w bieżącym roku.
Według Zenith brytyjski rynek reklamowy wzrośnie w tym roku zaledwie o 0,9 proc. (podczas gdy w ubiegłym roku zyskał 9,6 proc.), wobec 2,4 proc. wzrostu na pozostałych rynkach Europy Zachodniej. Spadek wzrostu w Wielkiej Brytanii ciągnie w dół wzrost wydatków całego regionu z 4,6 proc. w ubiegłym roku do 2 proc. w bieżącym roku.