To były premier podpisał decyzję mogącą mieć związek z zagłuszaniem telefonów komórkowych pielęgniarek podczas czerwcowego protestu przed Kancelarią Premiera – dowiedział się RMF FM. W czerwcu ekipa Kaczyńskiego zaprzeczała, że telefony są zagłuszane. Kilkanaście dni temu BOR przyznał, że taką decyzję wydało MSWiA.
Według informacji RMF FM, Jarosław Kaczyński podpisał stosowny dokument dopiero w dniu, gdy pielęgniarki opuszczały budynek Kancelarii Premiera, czyli 26 czerwca. Zagłuszanie trwało od 19 czerwca.
W ciągu tego tygodnia dowożono do Kancelarii Premiera specjalistyczny sprzęt, by wzmocnić zagłuszanie, bo pielęgniarki wychylając się z okna, miały kontakt z koleżankami przed budynkiem.
Jak ustalił RMF FM, sprowadzanie sprzętu i decyzje były podejmowane ustnie, podczas nieformalnych rozmów, a dopiero gdy pielęgniarki opuściły budynek zadbano o to, by na całą operację był jakiś papier.