6442 razy – tyle razy pod numer alarmowy dzwonił pewien Rumun. Jednak nie po to, by prosić o pomoc. Mężczyzna obrzucał operatorów wulgarnymi i obelżywymi słowami. Za swoje zachowanie został ukarany grzywną – pisze tvn24.pl.
24-letni mężczyzna mieszka w wiosce na południu Rumunii. Policji udało się ustalić jego tożsamość w lutym. – Po tym jak biegli udowodnili, że kłopotliwy Rumun jest poczytalny, ukarano go karą grzywny w wysokości 500 lei, co stanowi równowartość 140 euro – podała rzeczniczka rumuńskiej policji Daniela Salaoru.
Dziennik pisze, że mężczyzna nie przyznał się do winy. Z relacji jego matki wynika, że kobieta widziała go rozmawiającego przez telefon, lecz nie wiedziała z kim rozmawiał.