Według Kaspersky Lab odsetek wiadomości spamowych w 2015 r. to 55,28% łącznego ruchu pocztowego — o 11,48% mniej niż w poprzednim roku. Spadek ten można przypisać rosnącej popularności legalnych platform reklamowych na portalach społecznościowych, serwisów oferujących kupony i innych usług tego typu.
W raporcie poświęconym ewolucji spamu w 2015 r. eksperci z Kaspersky Lab zidentyfikowali następujące trendy:
- Nastąpiło kilka zmian na liście państw stanowiących cele spamu, które zamieniły się miejscami. Państwem, które zostało najbardziej dotknięte problemem niechcianych
- e-maili, były Niemcy (19,06% ataków) — co stanowi wzrost o 9,84% w stosunku do 2014 r. Na kolejnym miejscu uplasowała się Brazylia (7,64%), która odnotowała wzrost o 4,09% i awansowała z szóstej lokaty. Rosja wspięła się na trzecie miejsce z ósmego, odnotowując wzrost z 3,06% do 6,03% wszystkich ataków spamowych w 2015 r.
- Ponad trzy czwarte (79%) wszystkich wysłanych wiadomości spamowych miało rozmiar poniżej 2 KB, co świadczy o stałym zmniejszaniu się rozmiaru e-maili w kampaniach spamowych na przestrzeni kilku ostatnich lat.
- Stany Zjednoczone pozostały największym źródłem spamu (15,2%), podczas gdy Rosja (6,15%) zdobyła trzecią lokatę, a Chiny ustąpiły miejsca Wietnamowi na trzeciej pozycji (6,12%).
- Największy odsetek ataków phishingowych (21,68%) uderzył w użytkowników w Japonii, co stanowi wzrost o 2,17% w stosunku do 2014 r. Drugie miejsce pod tym względem zajęła Brazylia (21,63%) — wcześniejszy lider rankingu, natomiast trzecie — Indie (21,02%).
- W Rosji miało miejsce najwięcej, bo aż 17,8% ataków phishingowych.
- Celem ataków phishingowych byli najczęściej klienci instytucji finansowych, takich jak banki, systemy płatności oraz sklepy internetowe.
Gorące tematy spamu
Chociaż igrzyska olimpijskie w Brazylii dopiero się odbędą, oszuści zaczęli już wykorzystywać to wydarzenie, wysyłając wiadomości e-mail informujące o fałszywych wygranych na loteriach i proszące odbiorcę o wypełnienie formularza danymi osobowymi. W ramach tych ataków wysyłano wiadomości zawierające załączniki .pdf, zdjęcia i inne elementy graficzne w celu oszukania filtrów spamowych.
W oszustwach „nigeryjskich” wykorzystywano sytuację polityczną na Ukrainie, wojnę domową w Syrii, wybory w Nigerii oraz trzęsienie ziemi w Nepalu, żerując na dobroci i empatii odbiorców, którym wysyłano e-maile o wiarygodnej zawartości. W treści takich wiadomości proszono o pomoc materialną dla osoby potrzebującej.
Spam staje się mobilny
W 2015 r. cyberprzestępcy nadal wysyłali fałszywe wiadomości e-mail z urządzeń mobilnych, jak również powiadomienia z aplikacji mobilnych zawierające szkodliwe oprogramowanie lub wiadomości reklamowe. Nowe taktyki obejmowały rozprzestrzenianie przez oszustów szkodliwego oprogramowania w postaci .apk (pliki wykonywalne Androida) oraz .jar (archiwa z programami napisanymi w Javie). Ponadto cyberprzestępcy ukryli mobilnego trojana szyfrującego dane pod postacią pliku zawierającego aktualizacje dla Flash Playera. Po uruchomieniu szkodnik szyfrował obrazy, dokumenty oraz pliki wideo przechowywane na urządzeniu, a użytkownicy otrzymywali wiadomość z żądaniem zapłaty okupu w zamian za odzyskanie plików.
– W codziennym życiu coraz częściej korzystamy z urządzeń mobilnych do celu wysyłania wiadomości oraz danych, a także do zarządzania finansami. W rezultacie pojawiły się także nowe możliwości dla cyberprzestępców. Zwiększa się popularność mobilnego szkodliwego oprogramowania oraz oszukańczego spamu, próby złowienia ofiar stają się z roku na rok coraz bardziej wyrafinowane i pojawiają się aplikacje, które mogą być wykorzystywane przez cyberprzestępców zarówno bezpośrednio (do wysyłania spamu, w tym szkodliwego), jak i pośrednio (w postaci wiadomości phishingowych). Z tego powodu użytkownicy urządzeń mobilnych muszą być ostrożni i czujni, ponieważ działania cyberprzestępcze w tej sferze mogą jedynie nasilić się, wraz ze wzrostem naszej zależności od tego sprzętu — powiedziała Daria Losjewa, ekspert ds. analizy spamu, Kaspersky Lab.