W czerwcu wystartował pilotaż projektu – mOkazje zakupy. W ramach niego mBank nawiązał współpracę z Morele.net i umożliwił klientom robienie zakupów bezpośrednio w bankowej aplikacji mobilnej. Obecnie z rozwiązania może korzystać 500 tys. osób. Pierwsi klienci oceniają je bardzo dobrze.
mOkazje zakupy to rozwiązanie jakiego nie ma nigdzie indziej w Polsce. mBank postanowił połączyć siły z platformą zakupową Morele by umożliwić klientom robienie zakupów bezpośrednio w swojej aplikacji mobilnej. Drzwi do świata e-commerce wstawił w sekcji Zakupy. Aby do niej wejść nie trzeba się nigdzie logować ani przechodzić na inne strony. Dzięki temu w jednym miejscu klient może zlecić przelew, kupić ubezpieczenie i… zamówić zestaw klocków czy paczkę kawy.
Obecnie usługa dostępna jest w pierwszej „odsłonie”. Jej wdrożenie podzielone jest na trzy fazy. Każda kolejna oznacza więcej osób, które mogą z niej skorzystać, więcej produktów i nowe funkcjonalności. Teraz do mOkazji zakupy dostęp ma 500 tys. osób, które mogą wybierać spośród około 150 produktów, które zmieniają się co tydzień.
Docelowo na koniec roku usługa dostępna będzie dla wszystkich pełnoletnich klientów indywidualnych banku. Wtedy to, po zalogowaniu do aplikacji, przeniosą się na platformę sprzedażową z ofertą ponad 1,5 mln produktów i pełną funkcjonalnością typową dla dużych marketplaców. Będą mogli m.in. wyszukiwać produkty wg. kategorii, filtrować je i sortować, korzystać z różnego rodzaju form dostawy i opłacenia zamówienia, w tym także limitów kredytowych.
– Będzie to prawdziwa rewolucja w bankowości. Oprócz klasycznych bankowych dyspozycji będziemy mieć w aplikacji rozbudowany marketplace Morele – podsumowuje Piotr Puchalski, dyrektor zarządzający ds. obszaru płatności, e-commerce oraz klienta firmowego.
Coraz więcej zakupów, świetne opinie tych, którzy skorzystali
W połowie sierpnia wystartowała druga faza projektu, w której z 50 tys. do 500 tys. wzrosła liczba klientów biorących udział w pilotażu, co zdecydowanie zwiększyło jego zasięg. Klienci coraz częściej odwiedzają zakładkę Zakupy. Od momentu startu projektu weszli do niej już ponad 1.1 mln razy. A dzienna liczba wejść rośnie. We wrześniu jest o 30 proc. wyższa niż w sierpniu. Cześć z tych wizyt zakończyła się zamówieniem produktu i wystawieniem pozytywnej opinii. W sierpniu NPS transakcyjny* dla mOkazji zakupy wyniósł aż 85. Oznacza to, że usługa ma zdecydowanie więcej promotorów niż osób, które ją krytykują.
Co kupują klienci mBanku?
Z dotychczasowej oferty klienci najczęściej wybierają produktu z kategorii – Supermarket (m.in. artykuły spożywcze i środki do utrzymania czystości), później Małe AGD (urządzenia kuchenne, naczynia i różnego rodzaju akcesoria z tej kategorii) oraz Zabawki i dziecko, a następnie na podobnym poziomie sprzedaży są produkty z kategorii Sport i turystyka oraz Komputery. Hitem sprzedażowym są kawy i saturatory.
– Pracujemy z Morele nad rozszerzeniem listy kategorii, zgodnie z tym co podoba się naszym klientom. Chcemy by była ona dopasowana do ich zwyczajów zakupowych, które znamy dzięki analizie ich wcześniejszych transakcji płatniczych – wyjaśnia Bogna Antosiak, dyrektor departamentu e-commerce w mBanku.
W 2025 roku bank skupi się, więc na dalszym rozwoju takich kategorii jak Supermarket, Zdrowie i uroda, Dom i ogród, Zabawki i dziecko, Elektronika oraz Sport i turystyka. W ciągu ostatniego roku (dane od czerwca 2023 r. do czerwca 2024 r.) klienci mBanku na produkty z tych kategorii wydali łącznie około 37 mld zł. Liczba ta nie uwzględnia transakcji w wiodących marketplacach („wielobranżowych”), gdzie wydali dodatkowo ponad 10 mld zł – prawdopodobnie w podobnych kategoriach produktowych.
– Jak pokazują dane, nasi klienci to ludzie, którzy często kupują w internecie i swoje codzienne sprawy chętnie załatwiają zdalnie. Podobnie jest z kwestiami bankowymi. Do naszej aplikacji mobilnej średnio logują się aż 36 razy w miesiącu (dane za 2 kwartał 2024 r.), czyli więcej niż raz dziennie. Chcemy wykorzystać ich zwyczaje i zaproponować połączenie obu tych światów – bankowego i e-zakupów. Oczywiście jeśli ktoś chciałby w naszej aplikacji załatwiać tylko tematy finansowe, usługę może wyłączyć – mówi Bogna Antosiak.