Badania przeprowadzone na zlecenie Motoroli pokazują, że w krajach Europejskich istnieje duży popyt na usługi telefonii konwergentnej, opartej na technologii UMA, która pozwala na rozmowy przez telefon komórkowy jakby był to telefon stacjonarny. Wielu użytkowników jest skłonnych zmienić swojego operatora lub obecny system rozliczeń aby uzyskać dostęp do tej nowej usługi.
Wyniki badań przeprowadzonych dla Motoroli (NYSE: MOT) pokazują, że zapotrzebowanie na usługi oparte na technologii UMA (Unlicensed Mobile Access) stale rośnie. Najbardziej entuzjastycznie nastawieni są Włosi, Hiszpanie i Szwedzi. Ponad połowa ankietowanych deklaruje chęć zmiany operatora, by mieć dostęp do UMA. Tyle samo zamieniłoby system pre-paidowy na abonamentowy.
Największy wpływ na popularność nowej usługi będzie mieć jej cena. Ponad 50% ankietowanych stwierdziło, że jeżeli koszty rozmów przez telefon komórkowy prowadzonych w domu będą takie same jak w przypadku telefonii stacjonarnej, to w ciągu 12 miesięcy zdecydują się na taką usługę. Wśród osób zdecydowanych, jedna trzecia zamierza dzwonić z domu korzystając głównie z telefonu komórkowego.
Dla znacznej części respondentów konieczność instalacji w domu odpowiednich urządzeń szerokopasmowych albo zmiany operatora nie będzie poważną przeszkodą. 17% badanej grupy nie zmieni operatora komórkowego, 22% operatora stacjonarnego, a 25% woli uniknąć zmiany dostawcy szerokopasmowego Internetu.
W maju br. Motorola poinformowała o próbnych wdrożeniach technologii UMA, przeprowadzonych we współpracy z siedmioma europejskimi operatorami, m.in. duńską TeliaSonera. Testy mają pokazać łatwość instalacji i uruchomienia usługi u operatorów, dla których UMA jest szansą na zwiększenie przychodów i wzmocnienie lojalności klientów.
– Badania pokazały, że rynek europejski jest gotowy na usługi oparte na UMA, co ma znaczące implikacje dla naszej wizji Seamless Mobility – telekomunikacji bez szwów. Motorola konsekwentnie inwestuje w rozwiązania infrastrukturalne, tworzenie nowych telefonów i badania, które pozwalają urzeczywistnić tą wizję. Czekam na możliwość współpracy z operatorami i zaoferowanie im rozwiązań opartych na UMA, mówi Margaret Rice-Jones, wiceprezes Motorola Networks w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka)
– W przyszłości wystarczy nam jeden telefon, z jedną książką kontaktów i pocztą głosową, za który dostaniemy jeden rachunek. Seamless Mobility, czyli komunikacja bez szwów, jest już w zasięgu ręki, przekonuje Arek Zawada, dyrektor sprzedaży infrastruktury w Motorola Polska.
– Integracja dwóch systemów komunikacji, telefonii komórkowej i stacjonarnej, to okazja biznesowa, której operatorzy nie mogą przeoczyć. Konsumenci są dziś świadomi potencjalnych korzyści, jakie przyniosą rozwiązania oparte na UMA, dodaje Carrie Pawsey, analityk rynku telekomunikacji bezprzewodowej z Ovum.
W czerwcu 2005 roku Motorola wprowadziła na rynek Wielkiej Brytanii Motorolę V560, a w lipcu biznesową A910, oba obsługujące omawianą technologię.
O technologii UMA
UMA pozwala operatorom w efektywny sposób wykorzystać szerokopasmową, bezprzewodową sieć LAN, jako alternatywną, tanią sieć punktów dostępowych w domu i w biurze. Użytkownicy usług opartych na UMA będą płynnie przełączać się pomiędzy siecią UMA (np. dzięki Wi-Fi lub Bluetooth) a tradycyjną GSM lub CDMA.