Zgodnie z najnowszym badaniem u osób często korzystających z telefonów komórkowych wykazano nieco wolniejsze działanie procesów mózgowych, lecz jednocześnie udowodniono u nich zdolność do znacznie większej koncentracji. Prawdopodobnie jest to efektem prowadzenia rozmów w niesprzyjających warunkach.
Badania wciąż trwają – wyniki uzyskano od 20 tys. osób – jednak wciąż
nie ma pewności, co do faktycznego wpływu telefonów komórkowych na
ludzkie zdrowie.
„Choroba Alzheimera to również spowolnienie funkcji mózgowych.
Spowolnienie, które odnotowaliśmy u częstych użytkowników komórek mieści
się jednak w normach”, mówi Martijn Arns, zarządzający badaniem.
„Przebadane osoby prowadzą rozmowy przez telefony komórkowe średnio od
2,5 roku – jest to stosunkowo niedługi okres. Trudno przewidzieć, jakie
efekty uzyskalibyśmy przy dłuższym czasie użytkowania” – dodaje badacz.
Niewątpliwe jest, że osoby korzystające z komórek często zmuszone są
prowadzić rozmowy w głośnym, utrudniającym koncentrację otoczeniu. W ten
sposób, zauważają naukowcy, nabywają zdolność do odruchowego filtrowania
dochodzących informacji.
Badania prowadzone są przez naukowców z Nijmegen, Londynu oraz Sydney. W
dalszej perspektywie mają wykazać, czy zwiększenie koncentracji, to
stały efekt oraz czy spowolnienie funkcji mózgowych może się pogłębiać.