Gartner opublikował raport o stanie rynku telefonów komórkowych w drugim kwartale bieżącego roku. Jak się okazuje, w tym okresie nabywców znalazło 156,4 mln sztuk „komórek” – aż o 35% więcej, niż rok wcześniej.
Wzrost sprzedaży zanotowano we wszystkich regionach. Odbiorcy z dojrzałych rynków, takich jak Europa Zachodnia czy USA, masowo wymieniali stare aparaty na nowe modele z kolorowym wyświetlaczem i aparatem cyfrowym; z kolei na rynkach rozwijających się – a przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej – coraz więcej osób kupuje swój pierwszy telefon.
Liderem rynku oczywiście pozostaje fińska Nokia, która zanotowała jednak spadek udziałów w rynku w stosunku do drugiego kwartału 2003. Perspektywy firmy są jednak dobre, bo udział Nokii w rynku jest wyższy niż w pierwszym kwartale 2004 – firma szybko zareagowała na osłabienie sprzedaży i obniżyła ceny, stymulując wzrost. Drugie miejsce, głównie za sprawą dobrych wyników w obu Amerykach, utrzymała Motorola. Analitycy przewidują jednak, że wkrótce będzie musiała je oddać wciąż zwiększającemu sprzedaż Samsungowi.
Łącznie w pierwszym półroczu na całym świecie sprzedano ponad 300 mln telefonów komórkowych. Według analityków Gartnera, w drugiej połowie nabywców znajdzie jeszcze 320 mln sztuk, a być może nawet 360 mln sztuk. Jeśli sprawdzi się ten drugi wariant, to w pierwszych miesiącach przyszłego roku producentów czeka zastój na chwilowo nasyconym rynku.
źródło: 4press