Folding@home to program, który pozwala wykorzystać moc komputera do badania przeróżnych dolegliwości, co może znacząco pomóc w walce z nimi. Od niedawna na celowniku aplikacji znalazł się koronawirus. Komputronik Gaming włącza się w akcje i udostępnia cały swój sprzęt komputerowy do walki z pandemią. Idea działania programu folding@home jest bardzo prosta. Każda osoba, która zainstaluje na swoim komputerze aplikację udostępni jego moc obliczeniową naukowcom do walki z wirusem.
Projekt folding@home funkcjonuje już 19 lat. Badacze korzystają przy swoich pracach z mocy obliczeniowej „pożyczonej” od tysięcy komputerów osobistych z całego świata. W ramach projektu analizowane są procesy zwijania białek – czyli tego, w jaki sposób cząsteczka białka składa się w przestrzeni. Jeśli złoży się ona nieprawidłowo, powstać mogą białka wywołujące różnego rodzaju choroby.
Strona internetowa projektu informuje, że prowadzące projekt konsorcjum naukowe uczestniczy w próbach znalezienia miejsc, w które mogłyby uderzać potencjalne leki zwalczające koronawirusa. Badacze tłumaczą, że dzięki nieużywanej mocy obliczeniowej naszych komputerów będą w stanie lepiej poznać białko wirusowe, za pomocą którego koronawirus atakuje komórki płuc osób zarażonych.
Komputronik Gaming to kolejny podmiot, który zdecydował się włączyć do akcji. Jak wiadomo komputery dla graczy to jedne z najmocniejszych sprzętów na rynku. W ramach zaangażowania Komputronik Gaming udostępni swój sprzęt naukowcom, po to by mogli szybciej znaleźć lek na koronawirusa. Komputery, które wykorzystuje Komputronik Gaming to jedne z najmocniejszych sprzętów na rynku – Komputronik Infinity LC-900S oraz Komputronik Infinity S920.
Poniżej można zobaczyć krótki film przygotowany przez Komputronik Gaming, w którym Arkadiusz „Radyjko” Popiel tłumaczy, dlaczego warto i jak można włączyć się do akcji.