Transformacja cyfrowa coraz częściej staje się kluczową strategią rozwoju przedsiębiorstw. Przemianom ulegają nie tylko relacje z klientami czy usługi, ale też procesy wewnętrzne. Pozwala to na większą swobodę organizacyjną, lepszą decyzyjność i innowacyjność. Wiele firm stara się dołączyć do tego trendu, powołując m.in. dyrektorów ds. cyfrowych.
Na rynku obserwujemy ponadto rosnącą konkurencję o najlepszych pracowników. Coraz więcej organizacji stara się rozwinąć w kierunku cyfrowym i zaczyna walczyć o najlepszych informatyków z takimi firmami jak Google czy Microsoft. Utalentowani specjaliści są świadomi własnej pozycji i chętnie zmieniają sektory w poszukiwaniu najbardziej atrakcyjnych możliwości zatrudnienia. Wybierają te firmy, których biura i kultura biznesowa odpowiadają ich oczekiwaniom. Dziś, aby mówić o cyfrowej organizacji, nie wystarczy wdrożenie nowoczesnych technologii, trzeba zmienić cały sposób myślenia o funkcjonowaniu firmy.
Firmy, które chcą zapewnić komfortową przestrzeń pracy, uwzględniają preferencje pracowników. Tworzą przestrzenie wspierające współpracę wewnątrz firmy i efektywne wykonywanie zadań. Liczy się coś więcej niż tylko wydajna ilość metrów na pracownika. Trend ten dotyczy wszystkich branż, choć ma różne odcienie, w zależności od potrzeb organizacji i rynku. Co ważne zmiany te nie oznaczają dużo większych wydatków. Elastyczny model pracy sprawia, że organizacje cyfrowe są zazwyczaj bardzo wydajne i nie kopiują typowo korporacyjnych rozwiązań, takich jak przyznawanie gabinetów według hierarchii czy przypisanie do jednego biurka.
Kolejnym istotnym czynnikiem jest zapewnienie pracownikom atrakcyjnie zaaranżowanego biura w dobrej lokalizacji. Biuro powinno oferować możliwość wyboru metody, miejsca i czasu prac, dążyć do stworzenia nietradycyjnych, ale dobrze połączonych ze sobą przestrzeni, wyposażonych w najnowsze technologie, które obsługuje się intuicyjnie. W centrum Londynu jest ponad 900 tys. mkw. powierzchni co-workingowej, widzimy że ten sam trend wkracza do polskich miast.
Ideę otwartości widać również w biurach tradycyjnych firm, gdzie tworzy się wewnętrzne przestrzenie co-workingowe. Zapraszanie start-upów i klientów do wcześniej niedostępnych ogólnie pomieszczeń biurowych wskazuje na zaangażowanie w promowanie współpracy. Ponadto kluczowe dla zwiększenia innowacyjności firmy stały się relacje z uczelniami i ośrodkami naukowymi. Formowanie się klastrów wiedzy pozwala zarówno korporacjom, jak i małym i średnim przedsiębiorstwom korzystać z otwartości i wymiany informacji.