Tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie mBanku. Jego celem było sprawdzenie co łączy, a co dzieli rodziców i ich dzieci w podejściu do pieniędzy. Badacze odwiedzili rodziny w ich domach. Zadali im szereg pytań m.in. na temat tego, jak podchodzą do wydawania pieniędzy i ich oszczędzania. Przeprowadzili również test wiedzy o finansach i ekonomii. Dzisiaj prezentujemy zebrane odpowiedzi.
„Pogadajmy o kasie” to nazwa raportu, który pokazuje wyniki badań przeprowadzonych przez firmę Interactive Research Center na zlecenie mBanku, w czerwcu i lipcu tego roku. Badania podzielone były na część jakościową i ilościową. W tej pierwszej przeprowadzono wywiady z nastolatkami i ich rodzicami oraz tak zwane grupy focusowe, w których udział wzięły nastolatki. Część ilościowa składała się z testu wiedzy o finansach i deklaratywnego badania postaw młodzieży i rodziców wobec finansów.
Raport powstał, by lepiej zrozumieć wyzwania związane z edukacją młodych osób, ma również stanowić wsparcie dla rodziców i nauczycieli w dalszej dyskusji o finansach. Stanowi też podstawę do kolejnych działań edukacyjnych prowadzonych przez bank w ramach programu Porwani Przez Ekonomię (więcej o programie). Na jego podstawie powstaną nowe scenariusze lekcji do wykorzystania w szkołach.
– W mBanku od lat angażujemy się w edukację finansową młodzieży. Wyniki najnowszego raportu banku są niezwykle optymistyczne i wskazują na kilka kluczowych obszarów wartych szczególnej uwagi. Wnioski z badań wykorzystamy do udoskonalenia naszych działań, aby nawet trudne zagadnienia finansowe przedstawiać młodym ludziom w ciekawy i przystępny sposób. Doceniamy również istotną rolę nauczycieli w procesie edukacji finansowej. Chcemy zapewnić im odpowiednie narzędzia i materiały, dzięki którym będą mogli atrakcyjnie przekazywać wiedzę przydatną młodzieży w dorosłym życiu – Rafał Borkowski, zastępca dyrektora departamentu marketingu detalicznego mBanku.
- Zdecydowana większość rodziców i nastolatków uważa, że wiedza ekonomiczna jest ważna.
67% rodziców edukuje swoje dziecko w zakresie wiedzy finansowej. Najczęściej poprzez naukę oszczędzania (68%), rozmowy o tym na co warto/nie warto wydawać (60%), dając kieszonkowe, którym dziecko może samo zarządzać (51%) oraz ucząc je na temat domowego budżetu (36%). Zdaniem większości rodziców za edukację finansową dziecka powinni być odpowiedzialni przede wszystkim sami rodzice (74%). Na drugim miejscu wymieniana jest szkoła (69%). Ponad 50% rodziców i nastolatków chciałoby poszerzyć swoją wiedzę finansową. - Dla nastolatków największymi autorytetami w sprawie finansów są mama i tata (w grupie starszych nastolatków mama zdecydowanie wysuwa się na pierwsze miejsce).
74% nastolatków deklaruje, że w ich domach wszyscy domownicy rozmawiają o finansach, co stanowi znaczącą różnicę w porównaniu z dorosłymi (65%). Pomimo, że młodzież na co dzień ogląda influencerów, to nie od nich czerpie wiedzę finansową. Dla nastolatków to rodzice (mama lub tata) są największymi autorytetami. - Większość rodziców deklaruje, że umie zarządzać swoim budżetem (rzadziej twierdzą tak nastolatki). „Zetki” dobrze wiedzą co znaczy ciężka praca.
65% nastolatków deklaruje, że potrafi zarządzać własnym budżetem. Wynik ten jest niższy niż wśród dorosłych (80%). Zazwyczaj robią to za pomocą aplikacji mobilnej banku czy serwisu bankowości internetowej (40%). Niezależnie od wieku, korzystają też ze skarbonki (35%) i powierzają swoje pieniądze dorosłym (12%). Z kolei rodzice znacznie częściej niż dzieci stosują system kopertowy, czyli rozdzielają pieniądze w kopertach przeznaczonych na różne wydatki (13%). Najchętniej ustalają limity na konkretne cele (39%).
Tylko co trzeci nastolatek w wieku 13-18 lat przyznaje, że potrafi oszczędzać. Średnie oszczędności rodziców wynoszą około tysiąca złotych, podczas gdy nastolatki w wieku 13-16 lat odkładają miesięcznie około 150 zł, a starsze około 200 zł.
Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że „zetki” nie wiedzą, co to znaczy ciężka praca i nie znają wartości pieniądza. Tymczasem aż 39% pracowało już zarobkowo, a nawet 1/3 zaczęła przed ukończeniem 16 lat! Najczęściej była to pomoc w pracach domowych (34%), zwykła praca z pensją, np. w kawiarni lub sklepie (34%) oraz pomoc sąsiedzka (28%). - O pieniądze kłócą się rzadko. Wszyscy martwią się za to o finansową przyszłość.
Połowa respondentów twierdzi, że w ich domach nie występują konflikty dotyczące pieniędzy i spraw finansowych. Niemniej jednak, co trzeci rodzic przyznaje, że takie problemy pojawiają się w ich domach. Co ciekawe, bardziej optymistycznie podchodzą do tego nastolatki. Według nich tylko w nielicznych domach (18%) występują konflikty, które dotyczą finansów. - Nastolatki nieco częściej niż ich rodzice uważają, że pieniądze dają szczęście w życiu.
Wydawanie pieniędzy daje im przyjemność i byliby skłonni do ryzyka w inwestycjach, gdyby mieli szansę na wyższy zysk.
U nastolatków, niezależnie od wieku, myśli o pieniądzach częściej wywołują radość i ekscytację, natomiast znacznie rzadziej towarzyszą im strach i smutek.
Czy Polki i Polacy zdali test wiedzy o finansach?
Jednym z badań prowadzonych na potrzeby raportu „Pogadajmy o kasie” był test wiedzy o finansach. Co trzeci responder zdał go na „szkolną czwórkę”, czyli na min. 80%. Najlepiej poradziły sobie nastolatki w wieku 17-18 lat – w tej grupie „czwórkę” z testu dostałaby niemal połowa z nich.
Badani najlepiej poradzili sobie z pytaniami dotyczącymi znaczenia skrótów np. GPW, KNF oraz RRSO. Najwięcej trudności sprawiło pytanie, które dotyczyło budżetu państwa. Nastolatki lepiej od rodziców wskazali, co jest odliczane przez pracodawcę z pensji brutto. Natomiast rodzice lepiej podali definicją podaży i popytu.