Od początku pandemii zauważalne było, że firmy, które wcześniej zaczęły wprowadzać innowacje oparte na nowych technologiach, w mniejszym stopniu odczuły skutki kryzysu. Dzisiaj, w dobie rosnącej niepewności ważna jest dalsza praca nad coraz bardziej zaawansowanymi mechanizmami, które wzmocnią odporność i zwiększą konkurencyjność polskiej gospodarki. Jak wskazuje przygotowany przez Microsoft Indeks Cyfrowej Przyszłości, na innowacyjność gospodarek w dużym stopniu wpływa poziom cyfrowych umiejętności posiadanych przez społeczeństwo.
Dlatego tak ważne jest wzmacnianie kompetencji ludzi oraz wdrażanie kultury opartej o naukę przez całe życie. W ten sposób można najlepiej przygotować się na wyzwania przyszłości.
Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazały nam, że świat staje się coraz bardziej nieprzewidywalny. Zaskakują nas wydarzenia, o których nigdy wcześniej byśmy nie pomyśleli. To wszystko sprawia, że czujemy coraz więcej niepewności i zastanawiamy się, jak przygotować się na przyszłość i kolejne wyzwania.
Jednocześnie globalna pandemia udowodniła, że siła, stabilność i odporność płynie m.in. ze zdolności ludzi do sprawnego wykorzystania technologii. W czasie społecznego lockdownu, to cyfrowe procesy zapewniły firmom, instytucjom i państwom ciągłość działania. Organizacje, które mogły sobie na to pozwolić, przeszły na zdalny tryb pracy, szkoły i uczelnie rozpoczęły cyfrową edukację, a placówki medyczne wdrożyły teleporady. Trudno sobie wyobrazić, w jakim stanie byłaby gospodarka, lokalne biznesy a także nasze zdrowie, gdyby nie technologia.
Jednak, aby w pełni czerpać korzyści z wdrażanych rozwiązań, a także jak najlepiej przygotować się na przyszłość, niezbędne jest inwestowanie w cyfrowe kompetencje oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników.
Przyszłość oparta o chmurę i sztuczną inteligencję
Przeprowadzone przez Microsoft badanie „AI & Skills” udowodniło, że zapewnienie pracownikom właściwych umiejętności jest kluczem do wydobycia wartości z technologii. Co więcej, badanie wskazuje również, że do 2030 roku znacząco wzrośnie popyt na umiejętności z zakresu wykorzystania sztucznej inteligencji, a udział pracowników potrafiących wykorzystywać mechanizmy AI wzrośnie z 22% (wynik uzyskany w 2020 roku) do 55%. OECD natomiast wskazuje, że 65% dzieci rozpoczynających dzisiaj edukację będzie zajmować stanowiska, które jeszcze nie istnieją.
Wzrost zapotrzebowania na stanowiska, które wymagają szerokiego użycia systemów i aplikacji IT potwierdza również raport IDC Poland zrealizowany na zlecenie Microsoft pt. „Raport State of Digital Skills in CEE”. Według niego polskie przedsiębiorstwa napotykają największe trudności w znalezieniu i pozyskaniu pracowników z odpowiednimi umiejętnościami w obszarze zastosowania chmury obliczeniowej, cyfrowego bezpieczeństwa, dostosowania wymagań biznesowych i IT oraz przetwarzania dużych zbiorów danych (Big Data).
To wystarczające powody motywujące do tego, aby każdy z nas przyjął zasadę nauki przez całe życie, ciągłego doskonalenia się i przekwalifikowywania wraz z pojawianiem się nowych możliwości i specjalizacji. Polacy już teraz dostrzegają ogromny potencjał płynący z technologii i umiejętności sprawnego wykorzystania ich w biznesie. Tylko w 20 miesięcy od ogłoszenia inwestycji w budowę i rozwój Polskiej Doliny Cyfrowej 200 tys. osób wzięło udział w naszych szkoleniach. Z przeprowadzonych analiz wynika, że dużą popularnością cieszą się programy i certyfikacje z kategorii „Data and AI”.
Polscy innowatorzy
Jestem pewien, że to właśnie te osoby, które już dzisiaj zdobywają tak potrzebne na naszym rynku umiejętności, już niedługo będą współtworzyć innowacyjną gospodarkę, a także będą budować rozpoznawalne na całym świecie rozwiązania pod marką Made in Poland.
A potencjał do tego mamy ogromny. Już dzisiaj możemy pochwalić się wieloma projektami wykorzystującymi najbardziej zaawansowane technologie.
Wśród najbardziej spektakularnych zastosowań znajduje się chociażby Instytut Matki i Dziecka, który podjął współpracę z Microsoft Research ze Stanów Zjednoczonych, aby wykorzystać algorytmy sztucznej inteligencji do wczesnego wykrywania genetycznych wad nerek u płodów. AI może być zatem narzędziem wspierającym lekarzy, które widzi więcej, niż ludzkie oczy.
Z kolei TAURON wykorzystując chmurę i AI tworzy środowisko, które będzie podnosić komfort życia i bezpieczeństwo mieszkańców Wrocławia i realizować poszczególne elementy tzw. inteligentnego miasta. Ogromne ilości danych pochodzących z liczników energii elektrycznej, czujników jakości powietrza czy kamer będą przetwarzane w czasie rzeczywistym i posłużą do budowania algorytmów predykcyjnych. Sztuczna inteligencja pomoże w prognozowaniu zanieczyszczenia powietrza i ruchu ulicznego, a kamery zainstalowane na latarniach ulicznych będą w stanie zliczać pojazdy, wyłapywać anomalie czy dostarczać informacji na temat wypadków.
Przykłady zastosowań nowoczesnych technologii i sztucznej inteligencji można mnożyć, a w tworzeniu kolejnych ogranicza nas tylko wyobraźnia i posiadane umiejętności. Dlatego podstawą dzisiejszego rozwoju gospodarczo-społecznego powinno być podnoszenie kompetencji oraz zdobywanie nowych kwalifikacji, aby być gotowym na to, czego nie da się przewidzieć.