Kompetencje informatyczne polskich uczniów pozostawiają niestety wiele do życzenia. Wedle raportu Edu-Tech 2016 plasujemy się poniżej średniej dla państw OECD. Polski oddział Microsoft chce zmienić tę sytuację. Z myślą o rodzicach oraz najmłodszych użytkownikach pakietu Office, firma przygotowała specjalne, bezpłatne kursy, dostępne w ramach Akademii Office Junior. Wspólne odrabianie pracy domowej. Nie od dziś wiadomo, że rodzicielska pomoc podczas odrabiania pracy domowej ma świetny
wpływ na wyniki ucznia oraz relacje w rodzinie.
Jednak co robić gdy rodzic nie do końca wie jak pomóc dziecku podczas tworzenia projektu na komputerze?
W sukurs przychodzi firma Microsoft, która do funkcjonującej dotychczas platformy „Akademia Office” dodała część przeznaczoną dla rodziców dzieci w wieku szkolnym – „Akademia Office Junior”. Materiały składają się z sześciu krótkich filmów pokazujących w przystępny sposób na przykładzie szkolnego projektu na zajęcia z geografii jak zestaw programów Office może być efektywnie wykorzystany do realizacji zadania.
– Akademia Office Junior skierowana jest do rodziców naszych najmłodszych użytkowników, którzy rozpoczynają swoją przygodę z edukacją. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dziś pakiet Office jest używany również przez dzieci, które wykorzystują go w zasadzie na każdej lekcji w szkole, a także do odrabiania prac domowych. Za kilka lat w tym pakiecie stworzą także swoje pierwsze CV. Wraz z postępującą cyfryzacją naszego społeczeństwa, technologiczna edukacja zaczyna się dużo wcześniej, niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Dlatego postanowiliśmy stworzyć miejsce, w którym znajdą się wskazówki dla rodziców, dotyczące funkcjonalności wszystkich najważniejszych programów, które pomogą w wprowadzeniu pociechy w komputerowe środowisko pracy. Tym miejscem jest Akademia Office Junior – mówi Agata Dybul z polskiego oddziału Microsoft.
Czym skorupka za młodu…
Korzystanie z komputerów w domu w celach edukacyjnych pozytywnie wpływa na wyniki uczniów w szkołach. Według badań PISA, dotyczących korelacji szkolnych wyników uczniów i korzystaniem przez nich z komputerów w domu, w celach edukacyjnych, dzieci spędzające przed komputerem dzień lub dwa w tygodniu osiągają w szkole lepsze stopnie, niż ich rówieśnicy uczący się z tego typu urządzeniami rzadziej. Odpowiednie wykorzystanie nowoczesnych technologii ma zatem funkcjonalny wpływ na edukację naszych pociech.
Mimo kontaktu z urządzeniami, głównie mobilnymi, od pierwszych lat życia, uczniowie rozpoczynający zajęcia z komputerami w szkole często miewają problemy z ich obsługą. Wynika to m.in. z braku wykształconej umiejętności korzystania z myszki. Z tym problemem można jednak uporać się stosunkowo łatwo, chociażby dzięki coraz popularniejszym ekranom dotykowym czy piórom komputerowym, które stają dla dzieci bardziej naturalnymi interfejsami czy kanałami w komunikacji z komputerem, niż zewnętrzne peryferia komputerowe.
Nie zawsze jednak problemy z technologią przybierają tak prostą postać. Często okazują się one mieć bardziej zawiłą formę, wymagającą od nauczycieli i rodziców większej atencji i wytłumaczenia dziecku, do czego i jaka technologia służy. Tak, aby dziecko wiedziało, że aplikacja Word w pakiecie Office służy głównie do pisania (np. wypracowań czy esejów), Excel zarezerwowany jest do obliczeń matematycznych i tworzenia tabelek, OneNote do szybkich notatek (nawet tych odręcznych, pisanych na ekranie komputera specjalnym piórem), które potem można sprawdzić np. na komórce czy komputerze stojącym w szkolnej pracowni informatycznej, PowerPoint – to artystyczna przestrzeń dla dziecięcej wyobraźni, która za pomocą kilku kliknięć może stworzyć zjawiskowe prezentacje, wreszcie: OneDrive, gdzie wszystkie szkolne prace uczeń może spokojnie zapisać w chmurze.
„Biegła znajomość pakietu Office” to jeden z najczęściej przewijających się dzisiaj wpisów w CV. Często jednak jest on pustosłowiem, niepopartym faktycznymi umiejętnościami użytkowników ani żadnymi certyfikatami. Dlatego wdrażanie najmłodszych w świat technologii jest dziś niezbędnym elementem wychowania. Wybranie odpowiednich narzędzi, znalezienie złotego środka pomiędzy rozrywką i nauką oraz pomiędzy czasem spędzonym przed komputerem, a zabawami na świeżym powietrzu, jest niezwykle trudne.
Dzięki kursom takie jak „Akademia Office Junior”, które potrafią pomóc w organizacji czasu i nauki, wychowanie „małego geniusza” jest w zasadzie na wyciągnięcie ręki.