W polskich przedsiębiorstwach o silnej cyfrowej kulturze ponad połowa pracowników (52 proc.) ma poczucie znaczącego wpływu na rozwój firmy, która jednocześnie wzmacnia potencjał ich rozwoju. W organizacjach o słabej kulturze cyfrowej odsetek ten wyniósł raptem 8 proc. Badania Ipsos realizowane na zlecenie Microsoft[1] analizują wzajemny wpływ technologii i ludzi na miejsce pracy. Objęły one 1000 polskich pracowników z firm zatrudniających od 50 do 250 osób.
Kluczowe wnioski z badania:
- By konkurować o talenty i utrzymywać pracowników, firmy potrzebują nie tylko nowych technologii, ale przede wszystkim silnej kultury cyfrowej.
- Jeśli technologia jest wprowadzana w środowisku o wysokiej kulturze cyfrowej, poczucie rozwoju potencjału osobistego wśród pracowników znacząco rośnie.
Wyniki badania wyraźnie pokazują, że samo posiadanie technologii w miejscu pracy nie wystarczy do podniesienia efektywności, zaangażowania i innowacyjności pracowników. Potrzebna jest silna cyfrowa kultura, w której liderzy promują oraz maksymalnie wykorzystują potencjał technologii do podniesienia skuteczności działania swoich pracowników. Oznacza to długookresowe uczenie się i rozwój osobisty, co jest również środkiem budowania lojalności zespołu. Cyfrowa kultura podnosi dodatkowo poczucie podmiotowości pracowników, czyli przekonania o tym, że rozwijają się i mają wpływ na swoją firmę. Do pracy w silnej kulturze cyfrowej przyznaje się nieco ponad 15 proc. polskich pracowników uczestniczących w badaniu.
– Kultura organizacyjna w dobie transformacji cyfrowej jest niezwykle ważnym aspektem zmiany. Wynika to z dużego oporu ludzi, którzy przez wiele lat pracowali w różnych działach firmy i nigdy nie stykali się z cyfryzacją. Muszą oni przestawić swoje myślenie, sposób działania, prognozowania i podejmowania decyzji na ten, który jest ściśle powiązany z danymi. Wymaga to od zespołu dużo szybszej reakcji niż do tej pory. Dlatego trzeba przygotować pracowników nie tylko kompetencyjnie, ale również pod kątem sposobu myślenia i patrzenia na to, co robiło się dotychczas. Zaszczepienie w organizacji cyfrowego modelu myślenia jest istotne, ale również niezwykle trudne – podkreśla Maciej Buba, Digital Director w Pizza Hut.
– Pracownicy wyposażeni w technologię mają poczucie, że mogą realizować swoje zadania na maksymalnym poziomie swoich możliwości. To szczególnie istotne dla firm, którym zależy na przyciągnięciu i utrzymaniu pracowników. Kulturę cyfrową należy rozwijać m.in. w celu wzmocnienia potencjału swoich pracowników oraz zachęcania ich do tego, by osiągali więcej – mówi Daria Gostkowska, Dyrektor HR w polskim oddziale Microsoft.
Silna cyfrowa kultura organizacyjna ma szczególne znaczenie w organizacjach, gdzie pod jednym dachem znajdują się cztery generacje pracowników, każda z odmiennymi oczekiwaniami, przyzwyczajeniami i podejściem do technologii. Porównując generację millenialsów (poniżej 35 roku życia) oraz osoby starsze od nich, można stwierdzić, że młodsze pokolenie lepiej czuje się w organizacjach, gdzie promuje się wykorzystanie nowych technologii. Badania wskazują także, że w firmach o niskiej cyfrowej kulturze jedynie 5,3 proc. pracowników w wieku powyżej 35 lat ma poczucie dużego wpływu na organizacje. W przypadku firm o rozwiniętej kulturze cyfrowej odsetek ten rośnie do 44 proc. Analiza odpowiedzi pracowników poniżej 35 roku życia pokazuje, że w słabej kulturze cyfrowej osób mających poczucie, że firma rozwija ich potencjał jest jedynie 7,7 proc., a w silnej kulturze rośnie ona prawie do 50 proc. Odpowiedzi pracowników z innych krajów europejskich niemal pokrywają się ze wskazaniami Polaków.
– Firmy o silnej kulturze cyfrowej aktywnie przyjmują zmiany. Organizacje te nagradzają mentalność „ucz się wszystkiego”, zamiast „wiem wszystko”, zachęcając swoich pracowników do ciągłego kształcenia się i rozwoju. W takim środowisku ludzie mają poczucie wpływu na organizację. Kończą dzień pracy z przekonaniem, że dali z siebie wszystko a jutro mogą osiągnąć jeszcze więcej. Faktem jest, że bez ciągłego rozwijania się, podnoszenia kwalifikacji i zdolności przekwalifikowania, pracownicy mogą nie mieć umiejętności potrzebnych do wykonywania zawodów przyszłości – dodaje Daria Gostkowska.
[1] Badania Microsoft zostały opublikowane w styczniu 2018 r. W badaniu wzięło udział 20 tys. pracowników z 21 krajów europejskich, w tym 1000 pracowników z Polski. Reprezentowali oni firmy zatrudniające od 50 do 250+ pracowników.