Wraz z rozwojem handlu elektronicznego, aplikacji mobilnych i innych usług cyfrowych dla konsumentów, firmy z sektora prywatnego dość mocno podnoszą poprzeczkę w zakresie doświadczenia klienta. Jako obywatele, użytkownicy coraz częściej oczekują tego samego od usług publicznych świadczonych przez administrację. Niestety często ręczne procesy i długie godziny (nieraz tygodnie) oczekiwania zniechęcają obywateli do korzystania z podstawowych świadczeń, których potrzebują.
E-usługi dla obywateli niestety pozostają w tyle i zazwyczaj nie są gotowe do konfrontacji z obietnicą „gładkiego” doświadczenia wynikającego z zastosowania technologii. Sprawna strona internetowa, centrum call center czy punkt informacyjny (nawet wirtualny) to niestety już za mało.
Obywatele w erze cyfrowej
Usługi kierowane do „Kowalskiego” muszą zostać usprawnione, aby wzmocnić pozycję i jakość obsługi nie tylko ich samych, ale także pracowników organizacji rządowych. Dostęp do informacji, ich bezpieczne przechowywanie, aktualizowanie i dostęp z dowolnego miejsca w czasie rzeczywistym pozwolą administracji publicznej lepiej służyć mieszkańcom, a nawet – dzięki technologiom predykcyjnym – prognozować przyszłe potrzeby. Cyfrowa transformacja, a przede wszystkim chmura obliczeniowa i rozwijane w oparciu o nią narzędzia i doświadczenia użytkowników pozwalają na nowo obrazować jak ludzie, informacje i procesy łączą się i tworzą realną wartość. Od generowania oszczędności dla podatników, po unikanie zagrożeń i zarządzanie kryzysowe, rozwiązania w modelu chmury już na dobre pomagają agencjom rządowym różnego szczebla pracować nie tylko mądrzej, ale przede wszystkim wydajniej.
a man in the bus
Śmiały krok w cyfryzację
Dotychczas historia wprowadzania przełomowych technologii była nierozłącznie związana ze startupami – ich zwinnością i szybkością reakcji na zmiany rynkowe. Szczególnie w branży technologicznej, startupy często były pierwszym pomysłodawcą adaptacji narzędzi do analizy danych, które przeciwstawiały się tradycyjnym modelom i pomagały im nieustannie ulepszać doświadczenia użytkownika.
Dzisiaj rządy stawiające na innowacje wykorzystują technologię chmury, aby zapewnić jeszcze lepsze doświadczenia swoim pracownikom i oczywiście obywatelom. Oprócz aplikacji internetowych, wykorzystania Internetu rzeczy (IoT), uczenia maszynowego, botów czy narzędzi do rozpoznawania mowy, zmieniają nie tylko kształt usług, ale i sposoby ich dostarczania.
Wraz z rozwojem czwartej rewolucji przemysłowej, narzędzia te ewoluowały, dając różnej wielkości organizacjom dostęp do opłacalnych, bezpiecznych rozwiązań cyfrowych o ogromnej mocy obliczeniowej i pojemności. Instytucje – także te reprezentujące administrację publiczną – produkują więcej danych niż kiedykolwiek, a teraz mają do nich wygodny i łatwy dostęp na żądanie na coraz większej liczbie urządzeń. Sztuczna inteligencja i czujniki IoT pomagają im identyfikować aktualne trendy i wskazówki płynące z rozległych oceanów danych.
Cyfrowa rewolucja daje rządom na wszystkich poziomach szansę do działania jak zwinne startupy: zapewnia optymalizację operacji, poprawę wydajności, zwiększa zaangażowanie obywateli i zmniejsza wydatki.
Dobrym przykładem może być Departament Transportu i Obiektów Publicznych na Alasce (ADOT&PF). Instytucja borykała się z nietypowymi wahaniami temperatur, które powodowały nagłe oblodzenie dróg, a w związku z tym niebezpieczeństwo dla kierowców. Aby utrzymać otwarte i bezpieczne drogi Alaski podczas trudnych warunków pogodowych, ADOT&PF korzysta z rozwiązania Fathym WeatherCloud i technologii Microsoft Azure IoT, aby podejmować lepsze decyzje dotyczące rozmieszczania załóg odśnieżania dróg.
Poprawa jakości życia obywateli dzięki cyfrowym rządom
Rozwój punktów kontaktu między obywatelami a administracją nie musi wcale nadwyrężać zasobów osobowych, czy budżetu. Dzięki rozbiciu silosów informacyjnych i centralizacji danych można zminimalizować liczbę ręcznych zadań i zapewnić obywatelom swobodę dostępu do usług, kiedy i jak tego chcą.
Miasto Grand Rapids w stanie Michigan wykorzystało procesy zarządzania relacjami z klientami wbudowane w system CRM, a także narzędzia analityczne systemu Microsoft Dynamics 365, aby stworzyć jeden punkt kontaktowy dla usług innych niż zgłoszenia awaryjne, znane jako Grand Rapids 311. Dzięki temu mieszkańcy mają stały dostęp do informacji w działach użyteczności publicznej za pomocą jednego połączenia lub wizyty na stronie internetowej. Ograniczono długi czas oczekiwania i zbędne zadania administracyjne. Efekt – milion dolarów oszczędności już w pierwszych 18 miesiącach.
Dzięki zaangażowaniu obywateli agencje rządowe mają szansę poprawić zdolność reagowania. W Los Angeles w Kalifornii technologia chmury Microsoft pozwala obywatelom zgłaszać zagrożenia dla biur sanitarnych i śledzić ich rozwiązywanie. Załogi pracujące w terenie używają tabletów do odbierania instrukcji pracy, kierowania do zleceń w okolicy i zgłaszania postępów działań w czasie rzeczywistym. Udostępnianie i aktualizowanie tych informacji już na miejscu działań pozwala pracownikom terenowym szybko rozwiązywać problemy i poprawiać codzienną jakość życia dla obywateli.
Modernizacja nieefektywnych systemów za pomocą elastycznych technologii chmury daje instytucjom administracji centralnej i samorządowej możliwość poprawy sposobu świadczenia usług przez pracowników i obywateli. Wpływ tych przekształceń można zmierzyć nie tylko podniesieniem wydajności i produktywności, ale także poprzez oszczędność czasu na realizację bardziej potrzebnych zadań.