Najbliższa sobota to ważna data dla większości przedstawicieli branży IT. 13 września na całym świecie swoje święto obchodzić będą wszyscy programiści, dzięki którym miliony ludzi mogą korzystać z komputerów, urządzeń mobilnych, Internetu i innych dobrodziejstw cyfrowych. W Polsce, podobnie jak w roku ubiegłym, w sposób szczególny dzień ten chce uczcić firma Mobica.
Międzynarodowy Dzień Programisty to nieformalne święto wszystkich programistów, które obchodzone jest corocznie w 256 dniu roku kalendarzowego. Ta data nie jest przypadkowa, a dla ludzi związanych z komputerami i przedstawicielami branży informatycznej, wręcz wyjątkowa. 256 to bowiem 28, co – jak mówią twórcy tego święta – ma symbolizować liczbę wszystkich możliwych wartości jednego bajta informacji w jego najpopularniejszej, 8-bitowej postaci.
Pomysł obchodów Dnia Programisty narodził się w Rosji w 2002 r. Tradycyjnie programiści starają się uczcić ten dzień w niekonwencjonalny sposób. W Polsce pierwsze ogólnokrajowe obchody święta tej grupy zawodowej zostały zainicjowane dopiero w zeszłym roku. Inicjatorem akcji była brytyjska firma programistyczna, Mobica, która w tym roku chce również w specjalny sposób podziękować wszystkim polskim programistom.
– Polscy programiści są wyjątkowo pracowici, kreatywni i posiadają ponadprzeciętne kwalifikacje, przez co cieszą się szacunkiem i uznaniem na całym świecie. Często jednak efekt ich ciężkiej i żmudnej pracy nie jest zauważany przez społeczeństwo. Chcemy, aby przynajmniej w tym jednym dniu w roku poczuli się ważni i doceniani, także w naszym rodzimym kraju – mówi Tomasz Krawczyński z firmy Mobica.
13 września w pięciu polskich miastach: Łodzi, Bydgoszczy, Lublinie, Warszawie i Szczecinie, regionalne oddziały Mobicy zorganizują serię eventów z okazji Dnia Programisty. Hostessy będą rozdawać programistom, również zatrudnionym w innych firmach, drobne niespodzianki z okazji ich święta. – Mamy nadzieję, że pomysł na świętowanie Dnia Programisty przyjmie się niebawem w całym kraju i w kolejnych latach będzie obchodzony z rozmachem już we wszystkich polskich miastach – mówi inicjator akcji, Tomasz Krawczyński.