Najnowsze dane z GlobalWebIndex pokazują, że przeciętny użytkownik korzysta z Internetu około 6 godzin dziennie. Niemal 1/5 polskich związków miała swój początek w Internecie. Wraz ze zmieniającą się technologią zmieniają się nasze zwyczaje. Również te związane z poszukiwaniem miłości online. Prognozuje się, że do 2020 roku liczba osób korzystających z różnych form internetowych randek wzrośnie do 331 milionów. W Polsce będzie to 3,6 miliona.
Oto 5 trendów, które zdaniem twórców aplikacji Royals App, zmieniły w ostatnim roku model randkowania w wirtualnej rzeczywistości.
#1: Mobile rządzi
Zgodnie z badaniami LivePerson Inc, ponad 65 proc. millenialsów i przedstawicieli generacji Z zamiast osobistego kontaktu z drugim człowiekiem wybiera komunikację za pośrednictwem urządzeń elektronicznych. Potwierdza to popularność mediów społecznościowych, których, liczba użytkowników, zgodnie z danymi We Are Social i Hootsuite, w 2018 wzrosła do 280 milionów. Obecnie korzysta z nich aż 45% populacji. 42% z nich robi to pośrednictwem urządzeń mobilnych. To sprawia, że miłości i nowych znajomości także szukamy za pomocą aplikacji. Wybieramy je chętniej niż tradycyjne portale randkowe.
#2: Z aplikacji korzysta więcej mężczyzn niż kobiet
Wśród osób randkujących online najwięcej jest tych między 25 a 34 rokiem życia. Co ciekawe, głównie są to mężczyźni. Stanowią oni globalnie około 65% użytkowników portali randkowych. Wśród powodów, dla których wybierają ten kanał do nawiązywania znajomości wymieniają takie czynniki jak: wygoda użytkowania, krótki czas potrzebny na nawiązanie relacji, czy brak ograniczeń w kontekście miejsca poszukiwań.
#3: Oczekujemy czegoś więcej
Aplikacje randkowe to nie tylko sposób na znalezienie drugiej połówki. Korzystanie z nich jest dla wielu użytkowników elementem spędzania czasu wolnego. Z tego powodu oczekują od twórców dodatkowych funkcji, dzięki którym chętniej uruchamiają daną aplikację. – Obserwując zachowania naszych użytkowników na całym świecie zauważyliśmy, że oczekują od aplikacji randkowych czegoś więcej niż tylko zaprezentowania potencjalnych partnerów i możliwości nawiązania z nimi wirtualnego kontaktu – mówi Tomasz Henel, twórca aplikacji Royals App. – By podkręcić emocje i zwiększyć zaangażowanie wprowadziliśmy element grywalizacji. Dzięki niej kobiety i mężczyźni oprócz szansy znalezienia dopasowanej do swoich preferencji drugiej połówki biorą udział w intrygującej grze. Najlepsi są nagradzani – dodaje.
#4: Szukamy podobnych do siebie
Cechą charakterystyczną millenialsów – a zatem osób, które aktualnie stanowią większość użytkowników aplikacji i portali randkowych – są wysokie aspiracje w stosunku do otaczającego świata, ale też do samych siebie. – Nasi użytkownicy chcą osiągać sukcesy. Chcą też spotykać się z ludźmi, którzy podobnie jak oni mają wysokie wymagania w stosunku do swojego otoczenia – komentuje Tomasz Henel. – Właśnie dlatego osoby korzystające z aplikacji randkowych często nie tylko poszukują idealnego „dopasowania”, ale również porównują się z innymi, obserwując profile potencjalnych konkurentów w mediach społecznościowych – dodaje.
#5: Swiping przechodzi do lamusa
Jak zauważają twórcy Royals App w ostatnich latach popularność zdobywały aplikacje wykorzystujące mechanizm „swipe”. Ich model działania było prosty – wystarczy jedno kliknięcie, by zaakceptować lub odrzucić prezentowaną na ekranie sylwetkę kobiety lub mężczyzny. Po zaakceptowaniu profilu możliwe jest wejście w interakcję i nawiązanie znajomości. Analizy pokazały jednak, że mechanizm ten nie służył do budowania długofalowych relacji – takich, jakich poszukuje część użytkowników portali i aplikacji randkowych, a raczej krótkich, często przyjacielskich kontaktów.
Royals App – mobilna gra społecznościowa, tworzona przez kilkuosobowy zespół z Poznania, mający kilkanaście lat doświadczenia w branży technologicznej i startupowej. Pomysłodawcą i pierwszym inwestorem projektu jest Tomasz Henel, zarządzający funduszem TK Investments.