Pokaż, ile płacisz za internet, a zaoferujemy Ci niższą stawkę – tak można w skrócie podsumować najnowszą ofertę Multimedia Polska. Operator umożliwił właśnie klientom negocjowanie stawek za internet. To pierwsza taka oferta na rynku. Można powiedzieć, że spełniło się marzenie wszystkich, którzy chcą decydować o tym, ile zapłacą za internet. Multimedia Polska, drugi pod względem liczby abonentów operator kablowy w kraju, wystartował właśnie propozycją, której dotąd nie zaoferował
żaden duży konkurent. Spółka wprowadziła możliwość wynegocjowania ceny niższej niż u konkurencji. Wystarczy, że klient udokumentuje, na podstawie faktury za ubiegły miesiąc, wysokość abonamentu, jaki płaci u innego dostawcy.
– Uruchomiliśmy specjalne mechanizmy promocyjne, które pozwalają klientom negocjować niższy abonament za internet, niż płacą u obecnego dostawcy. Co więcej, prawie zawsze uzyskany rabat będzie szedł w parze z istotnym podwyższeniem klientowi przepływności do 30, 60 a nawet 120 Mb/s – mówi Piotr Styczek, Dyrektor Departamentu Marketingu i Produktów Multimedia Polska. – Ile możemy wynegocjować? To zależy od prędkości posiadanego internetu, wysokości płaconego abonamentu oraz długości umowy, jaką klient będzie chciał zawrzeć z Multimedia Polska (12 lub 24 miesiące). Im wyższy abonament i prędkość posiadanego u konkurencji internetu, tym większego rabatu możemy się spodziewać. Jednym słowem, warto zrobić powtórkę z teorii negocjacji przed wybraniem się do Biura Obsługi Klienta.
To kolejna oferta Multimedia Polska, która ma przyciągnąć klientów internetowych. Wcześniej spółka zaoferowała umowy na czas nieokreślony. – Umowy na czas nieokreślony dają klientowi możliwość decydowania o tym, jak długo chce korzystać z usługi, możliwość negocjowania ceny – ile chce płacić. Klient może zdecydować, która opcja jest dla niego bardziej atrakcyjna i wybrać jedną z tych dwóch ofert – mówi Piotr Stryczek.
Oferta umów negocjowanych skierowana jest do nowych i obecnych klientów, którzy nie korzystają z usługi internetowej Multimedia Polska.