Dla zmęczonych poszukiwaniem w różnych miejscach najdogodniejszych połączeń kolejowych i autokarowych pojawiła się nowa możliwość, by bezboleśnie zorganizować podróż. Multiwyszukiwarka w aplikacji mPay „zaproponuje” najbardziej optymalne opcje transportu – czasowo i kosztowo. W tym samym miejscu od ręki sfinalizujemy transakcję zakupu rekomendowanego na daną trasę biletu, jak również kilku biletów w ramach jednej płatności. Udogodnień jest jednak więcej.
Co zyskują klienci dzięki multiwyszukiwarce mPay?
Wśród najciekawszych opcji użytkownicy mogą liczyć na:
- propozycję najwygodniejszego połączenia (pociągiem, autokarem lub łączone),
- rzetelną informację o godzinach odjazdu
- z poszczególnych stacji lub przystanków,
- precyzyjnie dookreślony czas na ewentualną przesiadkę,
- możliwość zakupu kilku biletów z właściwymi ulgami w ramach jednej płatności,
- wizualizację podróży na mapie.
Jak działa multiwyszukiwarka mPay?
Na ekranie startowym w aplikacji mPay klikamy w kafelek „koleje i busy”, następnie decydujemy czy wybieramy z oferty przewoźników kolejowych lub autokarowych, bądź korzystamy z kategorii „wszyscy”. W kolejnym kroku wpisujemy skąd wyjeżdżamy i dokąd chcemy dotrzeć, wraz z preferowaną datą oraz godziną odjazdu. Połączenia możemy wybierać z oferty wszystkich przewoźników, z którymi współpracuje aktualnie mPay, jak: Koleje Mazowieckie, Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Koleje Wielkopolskie, Dworzec Online, czy też przewoźnicy obsługujący trasy międzynarodowe w Europie (platforma Ewhd.eu). Transakcję zakupu biletu zrealizujemy bezpośrednio w aplikacji.
– Cieszy nas, że w niedługim czasie pozyskaliśmy do współpracy kilku atrakcyjnych partnerów, z usług których chętnie korzystają za naszym pośrednictwem klienci. Ufam, że grono firm zainteresowanych nowym, atrakcyjnym kanałem sprzedaży będzie się systematycznie poszerzać. – mówi Krzysztof Hejduk, Prezes Zarządu mPay S.A.
Ostatnie nowości w aplikacji mPay, czyli… ?
Multiwyszukiwarka to nie jedyna zmiana w aplikacji mPay w ostatnim czasie. W sklepach Google Play i App Store pojawiła się aktualizacja, która umożliwia weryfikację użytkownika poprzez selfie. Firma przygotowała również film, który krok po kroku wyjaśnia jak poprawnie przejść przez proces. Jest intuicyjnie, wygodnie oraz bezpiecznie.
– Każdego roku przechodzimy rygorystyczne audyty, posiadamy również certyfikat bezpieczeństwa PCI DSS, który potwierdza spełnienie restrykcyjnych wymagań największych organizacji płatniczych, jak VISA czy MasterCard. Dzięki temu, również w kwestii weryfikacji, możemy zagwarantować najwyższy poziom bezpieczeństwa. – podsumowuje Krzysztof Hejduk.
mPay ma status Krajowej Instytucji Płatniczej, a nadzór nad działalnością spółki sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.
– Już rok temu zadbaliśmy o to, aby użytkownicy naszej aplikacji mogli zadecydować, czy chcą korzystać z ograniczonego katalogu usług (zakup biletów komunikacji miejskiej, biletów kolejowych i autokarowych, regulacja płatności za parking) czy szerszej puli innowacji, które systematycznie wdrażamy. Bo mPay to dziś znacznie więcej niż kiosk z biletami – mówi Krzysztof Hejduk.
Jak klienci zyskują z mPay?
W aplikacji mPay, oprócz biletów, mamy możliwość skorzystania z wielu innych pomocnych funkcjonalności – od doładowania gier i telefonów, przez wejściówki do atrakcyjnych miejsc bez konieczności stania w kolejkach i nadawanie paczek, po możliwość przesyłania środków pieniężnych pomiędzy użytkownikami aplikacji i przekazywanie wsparcia na akcje charytatywne.
– Zachęcając do weryfikacji, staramy się wskazywać bezpośrednie korzyści. O kilku ciekawych rozwiązaniach będziemy informować w niedługim czasie. – dodaje Krzysztof Hejduk.
Już za chwilę startuje nowa odsłona akcji promocyjnej realizowanej wspólnie z Orange Polska. Tym razem wyjątkowa oferta będzie dostępna właśnie dla właścicieli zweryfikowanych kont. W ramach ostatniej współpracy, zrealizowanej w bieżącym miesiącu, użytkownicy aplikacji mPay odbierali za darmo startery z bonusowymi doładowaniami.