myPhone Luna: Phablet nie tylko dla gadżeciarzy

Rynek urządzeń mobilnych stale się rozszerza. Wśród tabletów i smartfonów coraz więcej miejsca zajmują phablety. Wcześniej mówiono o nich w kategoriach urządzeń służących jedynie do zabawy. Nic bardziej mylnego. Dzisiejsze phablety potrafią o wiele więcej, co potwierdza myPhone Luna, który jesienią trafił do sprzedaży. Phablety stały się częścią rewolucji mobilnej. Nie chodzi tutaj tylko o powielanie funkcji ich starszych kolegów.

Przekonanie o gadżeciarskim charakterze tych urządzeń również odeszło w niepamięć. Phablet to z założenia sprzęt wielozadaniowy, sprawdzający się nie tylko pod względem rozrywki, ale przede wszystkim w pracy – szczególnie jeśli wykonywanie obowiązków odbywa się poza biurem, gdzie ekran smartfona nie wystarcza, a wielkość tabletu uniemożliwia swobodne działanie.

– Phablety to genialne urządzenia do pracy i przeglądania sieci. Są przeznaczone do codziennego użytku przez ich wielofunkcyjność, a także poręczność i niewielką wagę. – mówi Miłosz Jarosiewicz, Marketing Manager w firmie myPhone – Zdawałoby się, że wielkość urządzenia może wykluczać możliwość noszenia go w kieszeni spodni, jednak jak się okazuje większość użytkowników ceni sobie przede wszystkim wygodę i komfort użytkowania, jaką daje duża przestrzeń robocza wyświetlacza. – dodaje Jarosiewicz.

Największą zaletą phabletu jest rozmiar ekranu – duży wyświetlacz nie sprawia problemu z przeglądaniem dokumentów tekstowych, czy w pracy z arkuszem kalkulacyjnym. Z powodzeniem zastępuje większość funkcji tabletu. Pozwala również na wygodne przeglądanie sieci, oglądanie filmów, zdjęć czy granie w ulubione gry. myPhone Luna posiada 5.5-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości HD (1280×720 px) z powłoką ochronną Dragontrail, który charakteryzuje się dużą intensywnością barw i dobrymi kątami widzenia, dzięki systemowi In-Plane Switching. Jakość odtwarzanych multimediów podnoszą dodatkowo wbudowane stereofoniczne głośniki, ze wzmacniaczem dźwięku Yamaha i efektami DTS.

Duży wyświetlacz nie wpływa na znaczne zużycie baterii. W przypadku myPhone Luna akumulator o dużej pojemności 2400 mAh pozwala na działanie aparatu bez ładowania do dwóch dni, przy jego standardowym użytkowaniu. Jest więc pod tym względem ekonomiczny i nie wymaga kilkukrotnego podłączenia aparatu do ładowarki.

Warto też pamiętać, że phablety dysponują bardzo dobrymi aparatami fotograficznymi, często o wiele lepszymi niż w przypadku smartfonów lub tabletów. myPhone do dyspozycji użytkownika oddaje aparat 8Mpx (optyka OmniVision) z funkcją panoramy, HDR oraz możliwością nagrywania wideo w jakości Full HD 1080px, jak również opcję wywołania zdjęcia za pomocą gestu.

Ważnym elementem jest także system operacyjny. Sześciordzeniowy myPhone Luna działa w oparciu o najpopularniejszy na rynku Android, w wersji 4.4 KitKat. Pozwala to na korzystanie z milionów dostępnych na rynku aplikacji oraz wielu dodatkowych funkcji, jak np. inteligentne gesty. Użytkownicy otrzymują także czasowy dostęp do wersji płatnych preinstalowanych aplikacji, takich jak NaviExpert (aż 6 miesięcy bezpłatnego abonamentu), Jakdojade.pl czy Kursy123.

Jeśli nie tylko dzwonimy, słuchamy muzyki, robimy zdjęcia, czy przeglądamy internet, a potrzebujemy urządzenia do pracy i dodatkowo – w ramach rozrywki – szukamy sprzętu do oglądania filmów w sieci lub grania, to warto postawić na phablet. Jednak zamiast drogiego sprzętu tego typu można kupić tańszy, aczkolwiek równie wydajny i wielozadaniowy phablet. W sklepie internetowym producenta myPhone Luna można zamówić w cenie 749 złotych, wraz ze starterem Mobile Vikings o wartości 19 zł, z darmową ilością 2000 SMS-ów do wszystkich sieci i 2GB internetu. Nie trzeba więc przepłacać, aby w płaskim i ultralekkim telefonie zmieścić funkcjonalności, do których jeszcze kilka lat temu nie było dostępu z poziomu jednego urządzenia.